Ewakuacja Lotniska Chopina w Warszawie
Nagła ewakuacja Lotniska Chopina w Warszawie. Turyści mieli problem z wylotem na wakacje Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Fatalny początek weekendu na Lotnisku Chopina w Warszawie. Chwilę po godzinie 9:00 rano w piątek 22 sierpnia port poinformował o przeprowadzeniu nagłej ewakuacji większości obszaru terminala. Utrudnień na miejscu było znacznie więcej.

REKLAMA

Informacja o natychmiastowej ewakuacji większości stref nadawania bagażu została opublikowana w mediach społecznościowych. "Ewakuacja stref B oraz CDE. Prosimy o stosowanie się do poleceń służb" – poinformowało w krótkim porannym komunikacie lotnisko. Chwilę przed godziną 10:00 pojawiła się aktualizacja.

Pilna ewakuacja Lotniska Chopina w Warszawie. Wiadomo, co się stało

Lotnisko Chopina posiada pięć stref nadawania bagażu. Są one oznaczone literami od A do E. Ponieważ ewakuacja objęła aż cztery z nich, oznacza to, że terminal musiała opuścić zdecydowana większość pasażerów. Dodatkowo nie mogą oni nadać bagażu, co może okazać się problematyczne, bo wszyscy będą chcieli zdążyć na swój lot. W tej części znajduje się także kontrola bezpieczeństwa, która najpewniej również została ewakuowana.

W komunikacie opublikowanym na Facebooku port wyjaśnił już, dlaczego doszło do ewakuacji. Powodem jest pozostawiony bez opieki bagaż. Wiadomo już, że z powodu ewakuacji zamknięto także drogi prowadzące do lotniska. To oznacza utrudnienia dla osób, które dopiero planowały dojazd do portu.

"Szanowni Państwo, z uwagi na pozostawiony bagaż bez opieki konieczna była ewakuacja części terminalu wraz z nitkami dojazdowymi. Aktualnie trwają działania służb. Poinformujemy Państwa o zakończeniu działań. Prosimy o stosowanie się do poleceń służb na miejscu" – przekazał w komunikacie port.

O godzinie 9:40 poinformowano, że ewakuacja dobiegła końca, a praca lotniska wróciła do normy.

Ewakuacja lotniska to nie żarty. Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Do podobnych ewakuacji na polskich lotniskach dochodzi niestety często. Turyści mimo licznych ostrzeżeń i apeli portów, regularnie zostawiają bagaże bez opieki. A to zawsze oznacza konieczność przeprowadzenia ewakuacji, zabezpieczenia miejsca zagrożenia i sprawdzenia zawartości bagażu. Ze względów bezpieczeństwa służby lotniskowe nie mogą zignorować takiej sytuacji.

Równocześnie warto przypomnieć, że na lotniskach dochodzi do bardzo niebezpiecznych sytuacji. W środę 20 sierpnia informowaliśmy o poważnym incydencie na lotnisku Mediolan-Malpensa. Agresywny mężczyzna podpalił tam stanowisko odprawy. Z przekazanych przez miejscowe media informacji wynikało, że miał on także młotkiem uderzać w zamontowane na miejscu ekrany. W związku z zagrożeniem doszło do ewakuacji pasażerów.

Alert Turystyczny: odradź lub poleć – twoja historia ma znaczenie! W ramach Alertu Turystycznego zbieramy wasze historie – te ku przestrodze i te inspirujące. Twój lot się opóźnił, padłeś ofiarą turystycznego oszustwa, biuro podróży rozczarowało fatalnym hotelem z all inclusive? Napisz do nas. Jesteś przewodnikiem, rezydentem i chcesz opowiedzieć o swojej pracy? Przyślij maila. A może odkryłeś raj, który inni też powinni zobaczyć? Podziel się opisem i zdjęciami. Czekamy na twoje historie pod adresem alert.turystyczny@natemat.pl, by wspólnie tworzyć lepsze podróże.