
Podczas poniedziałkowej odprawy z szefami służb i wojewodami Marcin Kierwiński podsumował sytuację na granicach Polski. Szef MSWiA wskazał, gdzie w najbliższym czasie "będziemy świadkami zwiększonej presji migracyjnej".
– Na pewno w najbliższych dniach, najbliższych tygodniach będziemy świadkami zwiększonej presji migracyjnej. Zbliża się okres jesienny, to zawsze sprzyjało większej intensywności prób nielegalnej migracji, kierowanej przez służby rosyjskie i białoruskie – zaznaczył Marcin Kierwiński.
Szef MSWiA o sytuacji na granicy
Minister spraw wewnętrznych przekazał, że na ten moment sytuacja zarówno na wschodniej, jak i zachodniej granicy Polski jest opanowana i spokojna.
– Chyba spokojniejsza niż jeszcze kilka tygodni temu, choć tak, jak rozmawialiśmy jeszcze rano z ministrem Mroczkiem, widzimy, że im szczelniejsi jesteśmy, jeżeli chodzi o granicę polsko-litewską i im więcej wyłapujemy nielegalnych migrantów właśnie na tej granicy, to chyba coraz bardziej służby Łukaszenki decydują się zwiększać swoją presję na tym pierwotnym kierunku, czyli białoruskim – zwrócił uwagę szef MSWiA.
– Te dane dot. liczby prób sforsowania naszej granicy, na dziś to ponad 300 osób, z tego co wiem, pokazują, że ta presja wzrasta. Trochę wygląda na to, że Łukaszenka i służby rosyjskie widząc, że powoli domykamy systemy przerzutu migrantów do UE, dzięki tym kontrolom na granicy litewskiej i niemieckiej, wraca do tego pierwotnego szlaku – dodał Kierwiński.
Dodajmy, że w czasie ostatniej odprawy generał Robert Bagan, komendant główny Straży Granicznej, podał dokładne dane. Wynika z nich, że na granicy Polski z Niemcami i Litwą zostało skontrolowanych łącznie ponad 924 tysiące osób (w okresie od 7 lipca do 24 sierpnia). – Odmówiliśmy wjazdu na obydwu granicach 343 cudzoziemcom – przekazał Bagan.
Zobacz także
