Tak Tusk odpowiedział Nawrockiemu."My robimy, nie gadamy".
Tak Tusk odpowiedział Nawrockiemu."My robimy, nie gadamy". Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl

W środę w Pałacu Prezydenckim o godzinie 9:00 rozpoczęła się Rada Gabinetowa. To pierwsze takie zgromadzenie zwołane przez prezydenta Karola Nawrockiego. Podczas posiedzenia podkreślił on, że nie chce, aby emocje polityczne wpływały na jego przebieg, ale między słowami co chwilę wbijał szpile rządowi. Po chwili tak odpowiedział mu premier Donald Tusk.

REKLAMA

Karol Nawrocki rozpoczął swoją pierwszą Radę Gabinetową, wyrażając nadzieję, że Rada Gabinetowa stanie się polem do rozmowy na linii prezydent-rząd. – Chciałbym wiedzieć, co przez 18 miesięcy udało się zrobić polskiemu rządowi, byśmy nie mieli problemów z finansami publicznymi – mówił.

Donald Tusk na Radzie Gabinetowej. Tak odpowiedział Karolowi Nawrockiemu

Donald Tusk także zabrał głos podczas Rady Gabinetowej. – Zgadzam się z panem prezydentem, że Rada Gabinetowa to miejsce, gdzie można poinformować pana prezydenta o działaniach rządu – zaznaczył.

I dodał: "Rada Gabinetowa to nie jest substytut rządu czy parlamentu. I z całą pewnością nie jest to klub dyskusyjny, tylko są to obrady Rady Ministrów prowadzone przez Pana Prezydenta w prawach szczególnej wagi".

W dalszej części wystąpienia odniósł się do polskich inwestycji: "Inwestycje, za które odpowiada minister infrastruktury, w ciągu ostatnich 2 lat wzrosły o 100 proc. W przyszłym roku przeznaczymy na nie blisko 100 mld zł".

– W ostatnim roku rządów naszych poprzedników to było niecałe 50 miliardów –podkreślił szef rządu i dodał: "My robimy, nie gadamy".

Tusk: "My nie opowiadamy, my robimy"

– I ja mogę jeszcze raz oddać z pełnym przekonaniem komplement. Jesteście, mówię tu o środowisku, tu zgromadzonym państwo nie tylko sympatycznie, ale też skutecznie w kształtowaniu pewnych wyobrażeń, a czasami mitów – mówił Donald Tusk.

Wskazał na ministra Marcina Horałę, który jest dla szefa rządu "personalnym symbolem tej sytuacji". – Chciałbym tak umieć opowiadać o CPK jak pan minister Horała. Ale my nie opowiadamy, tylko my robimy – podkreślił.

Jak zauważył premier, Nawrocki ogranicza ambicje Kolei Dużych Prędkości do 250 km na godz. – W realizowanym przez nas projekcie jest to 350 km na godz., co oznacza najszybszą kolej w Europie – mówił Tusk.

Zaznaczył przy tym, że oznacza to "możliwość repolonizacji inwestycji, jeśli chodzi o infrastrukturę".

Donald Tusk odniósł się także do słów prezydenta Nawrockiego dot. umowy między UE a Mercosur jak i rolnictwa. – Panie prezydencie, ja wiem, że pan zajmował się w tym czasie innymi sprawami. Ja siłą rzeczy obserwowałem, co robił poprzedni rząd w takich sprawach jak zboże z Ukrainy, sprzedaż ziemi obcokrajowcom, głównie Niemcom – wskazał.

I dodał: " Za rządów naszych poprzedników o 1000 proc. wzrosła sprzedaż polskich gruntów w ręce niemieckich właścicieli".