
Choć wrzesień zaczął się chłodniej, to na prawdziwe stabilne lato nie ma co liczyć. Przed nami tydzień pełen zmian w pogodzie – od przyjemnego ciepła, przez przelotne burze, po kolejne spadki temperatury. Miejscami parasol będzie niezbędny, bo deszczu nie zabraknie.
Jak wskazuje Onet, w nowym tygodniu zrobi się nieco cieplej niż w ten weekend – od poniedziałku do środy na większości obszaru kraju prognozowane jest 20–25 st. C, a na południu i wschodzie chwilami o 1–3 stopnie więcej.
Niestety nie oznacza to jednak stabilizacji. W czwartek znów poczujemy chłód, bo niemal wszędzie temperatura spadnie do 18–22 st. C, a tylko na wschodzie możliwe będzie jeszcze 25–27 st. C. Piątek zapowiada się znacznie przyjemniej, nawet do 26 st. C, lecz już w weekend nadejdzie kolejne ochłodzenie. W niedzielę lokalnie odnotujemy zaledwie 17–19 st. C.
Pogoda na tydzień 8-14 września. Czekają nas burze
Według prognoz podawanych przez Onet, na ciepło nakładać się będą częste opady i burze.
W poniedziałek najwięcej deszczu spadnie na południu i południowym zachodzie, we wtorek na wschodzie i południu, a w środę na zachodzie kraju. Od czwartku może padać i grzmieć może w całym kraju i to przez całą dobę.
Synoptycy podkreślają, że lokalnie zjawiska mogą być intensywne, a do niedzieli suma opadów wyniesie średnio od 15 do 30 mm. W pasie od Żuław i Warmii po Śląsk i Małopolskę oraz tam, gdzie wystąpią burze, może spaść nawet 40–50 mm deszczu.
Zobacz także
