
Wszystko wskazuje na to, że pogoda jeszcze miło nas zaskoczy. Na zbliżający się weekend synoptycy zapowiadają upały. Oto ile wskażą termometry w poszczególnych rejonach Polski.
Choć pewnie wiele Polek i Polaków pomyślało, że letnia aura na dobre nas opuściła, to nic bardziej mylnego. W przedostatni weekend września zapowiada się duża zmiana. Będzie słonecznie i ciepło.
Prognoza pogody na weekend 20-21 września
Jeszcze w piątek możemy spodziewać się nieco niższych temperatur, ale później to się odmieni. 19 września najchłodniej będzie na północnym wschodzie – 19 stopni Celsjusza. A im dalej na południe, tym słupki rtęci będą pokazywały więcej. Najcieplej ma być na Podhalu – do 26 st. C.
Wiatr słaby i umiarkowany, a nad morzem silniejszy – w porywach do 55 km/h. Na południowym zachodzie i w centrum będzie słonecznie. W pozostałych regionach Polski mogą wystąpić niewielkie opady deszczu.
Prawdziwe lato powróci w sobotę. W całym kraju ma być słonecznie. Termometry na północy pokażą 25 stopni Celsjusza, w centrum maksymalnie 27 st., a najgoręcej będzie na południu – nawet do 29 stopni C.
Niedziela też zapowiada się wyjątkowo pogodnie. Synoptycy prognozują maksymalnie 22 stopnie Celsjusza na północy, a w centrum i na Podhalu do 30 st. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, a nad morzem jak zwykle silniejszy, w porywach do 60 km/h.
Niestety taka pogoda nie utrzyma się zbyt długo, bo już w nocy z niedzieli na poniedziałek ma nastąpić jej wyraźne załamanie. Lato ustąpi miejsca jesieni. Tylko na krańcach wschodnich utrzyma się jeszcze ciepła aura.
W pozostałych regionach słońce zakryją chmury, a temperatura wyraźnie się obniży. Na zachodzie ma być nawet 15 stopni Celsjusza, jedynie na południowym wschodzie termometry mogą jeszcze dobić do 28 st. Wtorek przyniesie już typowo jesienną pogodę. W większości kraju będzie pochmurno, chłodno i deszczowo.
Zobacz także
