Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Niemieckie myśliwce w akcji
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Niemieckie myśliwce w akcji Fot. Bundeswehr / Christian Timmig

Kolejny incydent z udziałem Rosji nad Bałtykiem. Do akcji poderwały się niemieckie myśliwce. Przechwyciły rosyjską maszynę, która poruszała się bez planu lotu i nie odpowiadała na kontakt radiowy.

REKLAMA

Niemieckie myśliwce Eurofighter zostały w niedzielę rano (21.09.205) zaalarmowane przez NATO z powodu pojawienia się rosyjskiego samolotu wojskowego nad Morzem Bałtyckim. Samolot, którego początkowo nie można było zidentyfikować, bez planu lotu i kontaktu radiowego, operował w międzynarodowej przestrzeni powietrznej – poinformowały niemieckie siły powietrzne.

Następnie dwa myśliwce Eurofighter wystartowały z bazy Rostock-Laage w Meklemburgii-Pomorzu Przednim i przechwyciły rosyjski samolot.

Nie naruszył przestrzeni

Zgodnie z informacjami był to rosyjski samolot rozpoznawczy Ił-20M, który został zidentyfikowany wizualnie. Rosyjski samolot poruszał się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej i dlatego nie naruszył żadnej przestrzeni powietrznej – poinformował rzecznik niemieckich sił powietrznych Luftwaffe.

Eskorta samolotu została następnie przekazana Szwecji – partnerowi z sojuszu NATO – a oba myśliwce wróciły do niemieckiej bazy.

Incydenty z udziałem Rosji

Sytuacja w regionie Morza Bałtyckiego jest obecnie napięta z powodu powtarzających się naruszeń przestrzeni powietrznej NATO przez rosyjskie obiekty. W ubiegłym tygodniu rosyjskie drony wtargnęły w przestrzeń powietrzną Polski i Rumunii. W przypadku Polski było to 21 dronów. Ponadto rosyjskie samoloty kilka razy wlatywały w przestrzeń powietrzną Estonii.

Kraj ten zwrócił się w piątek wieczorem, 19 września, o konsultacje w NATO na mocy artykułu 4 traktatu NATO po zgłoszeniu trzech rosyjskich samolotów MiG-31 nad estońską wyspą Vaindloo. Rosja zaprzeczyła, jakoby jej samoloty naruszyły przestrzeń powietrzną NATO. Rada Północnoatlantycka sojuszu zajmie się przypadkiem Estonii w nadchodzących dniach. Temat ma poruszyć także Rada Bezpieczeństwa ONZ.