Takiego serialu Harlan Coben jeszcze nie zrobił. Od samego zwiastuna aż skacze tętno

Nazwisko Harlana Cobena, autora powieści "Tylko jedno spojrzenie" i "Nie mów nikomu", w ostatnich latach często widnieje przy tytułach seriali kryminalnych. Od 2020 roku w serwisie Netflix ukazały się takie produkcje na kanwie jego książek jak "Nieznajoma", "W głębi lasu", "Tylko jedno spojrzenie", "Już mnie nie oszukasz" i "Tęsknię za tobą".

Pisarz zapowiedział właśnie nowy serial stworzony z myślą o platformie streamingowej Prime Video, który nosi tytuł "Lazarus" (nieoficjalne tłumaczenie: "Łazarz").

Harlan Coben i nagrodzony statuetką BAFTA brytyjski scenarzysta Danny Brocklehurst ("Czas śmierci") przedstawili ostatnio zwiastun serialu "Lazarus" na podstawie oryginalnego pomysłu autora "Schronienia". Zapowiedź thrillera, którego premiera odbędzie się 22 października na Prime Video, czerpie garściami z horrorów psychologicznych.

Po śmierci ojca Joel Lazarus doświadcza niezwykłych wizji, w których ukazują mu się zmarli. Syn lekarza zostaje wplątany w serię niewyjaśnionych morderstw.

W roli głównej obsadzono Sama Claflina, odtwórcę Finnicka Odaira w filmowej serii "Igrzyska śmierci" i Billy'ego Dunne'a w adaptacji książki "Daisy Jones & The Six" pióra Taylor Jenkins Reid. W jego ekranowego ojca, dr. Jonathana Lazarusa, wcielił się Bill Nighy – legenda brytyjskiego kina, którą dwa lata temu nominowano do Oscara za dramat "Życie" Olivera Hermanusa.

W obsadzie produkcji wymieniono również Alexandrę Roach ("Bez urazy"), Davida Flynna ("Mauretańczyk"), Karlę Crome ("Toksyczne miasto") i Kate Ashfield ("Wysyp żywych trupów").