
Polski gigant odzieżowy LPP potwierdził, że rosyjski atak rakietowy na Lwów uszkodził magazyn jego partnera logistycznego w parku Sparrow, gdzie znajdował się towar firmy.
Polska firma odzieżowa LPP poinformowała, że w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Lwów doszło do zniszczenia magazynu należącego do jej partnera logistycznego. W momencie uderzenia w obiekcie znajdował się towar należący do LPP. Chodzi o park przemysłowy Sparrow we Lwowie.
Polska firma stratna po ataku Rosjan na Lwów
"Od początku wojny nasza obsługa logistyczna rynku ukraińskiego została przez nas zdywersyfikowana w celu zabezpieczenia podobnych sytuacji w przyszłości. Dlatego, mimo nocnych ataków nasze zasoby potrzebne do zabezpieczenia zatowarowania sklepów we Lwowie są niezagrożone" – przekazała firma LPP, cytowana przez Wirtualną Polskę.
Jak informował w niedzielę prezydent Ukrainy, "ostatniej nocy Ukraina ponownie została zaatakowana przez Rosję w zmasowanym uderzeniu – użyto ponad 50 rakiet i około 500 dronów bojowych".
"Rosjanie uderzyli m.in. pociskami manewrującymi, dronami typu "Shahed" oraz rakietami hipersonicznymi Kindżał. Celem były obwody: lwowski, iwanofrankowski, zaporoski, czernihowski, sumski, charkowski, chersoński, odeski i kirowohradzki" – wyliczał Wołodymyr Zełenski.
Według dotychczasowych informacji, w wyniku ataku rannych zostało około dziesięciu osób. Niestety, zginęło pięć osób.
Apel prezydenta Ukrainy po rosyjskich atakach
Jak podkreślił, "dziś Rosjanie ponownie zaatakowali naszą infrastrukturę – wszystko, co zapewnia ludziom normalne życie". "Potrzebujemy więcej ochrony i szybszego wdrażania wszystkich umów obronnych, zwłaszcza w zakresie obrony przeciwlotniczej" – wskazał Zełenski.
Co ważne, w niedzielę rano również na profilu DORSZ na platformie X pojawił się nowy post. Czytamy w nim, że miniona noc była niespokojna, bowiem Federacja Rosyjska po raz kolejny wykonuje uderzenia na obiekty znajdujące się w Ukrainie.
"W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej Dowództwo Operacyjne RSZ uruchomiło wszystkie niezbędne procedury. W naszej przestrzeni intensywnie operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" – podano.
Zaznaczono przy tym, że "działania mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochronę obywateli, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonego obszaru. Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" – zapewniono.
Zobacz także
