
Nie żyje legendarna amerykańska aktorka Diane Keaton. Informację o jej śmierci potwierdził rzecznik rodziny. Gwiazda miała 79 lat. Odeszła w Kalifornii.
Diane Keaton zmarła 11 października. Jako pierwszy podał tę wiadomość portal People, powołując się na rzecznika jej rodziny. "Dalsze szczegóły nie są obecnie dostępne, a jej bliscy poprosili o uszanowanie prywatności" – przekazał agent.
Była nazywa muzą Woody'ego Allena. To on obsadził ją w pierwszej przełomowej roli w sztuce pt. "Zagraj to jeszcze raz, Sam" z 1969 roku. Później ich współpraca zaowocowała kolejnymi kultowymi filmami: Sleeper", "Miłość i śmierć" czy "Annie Hall", w której Keaton zagrała główną rolę i zdobyła Oscara.
Była nominowana do tej nagrody jeszcze za filmy "Czerwoni", "Lepiej późno niż później" i "Pokój Marvina". Ale to właśnie kreacja w "Annie Hall" gruntowała jej pozycję w Hollywood. Niespodziewanym hitem stał się również styl postaci Keaton, stworzony w znacznej mierze przez samą aktorkę. Luźne spodnie, męskie kamizelki, oversize'owe koszule, krawaty i kapelusze – to wszystko składa się na tak zwany "Annie Hall look".
Do jej kultowych ról zalicza się też Kay Adams w "Ojcu chrzestnym". Sukces tej postaci powtórzyła w kolejnych częściach trylogii. Keaton była znana z komedii takich jak: "Ojciec panny młodej" i "Zmowa pierwszych żon".
Nigdy nie wyszła za mąż i zrobiła to świadomie. – Jestem dziwakiem. Pamiętam, jak w liceum ktoś powiedział mi, że będę dobrą żoną. Pomyślałam wtedy: nie chcę być żoną – powiedziała w jednym z wywiadów. Adoptowała dwoje dzieci, córkę Dexter i syna Duke'a.
Keaton zbliżała się do osiemdziesiątki, ale pozostawała aktywna zawodowo. W ostatnich latach wystąpiła w "Book Club" czy "Poms". Co ciekawe, w 21' pojawiła się w teledysku Justina Biebera do piosenki "Ghost".
Zobacz także
