Żakowski ostrzega Tuska: Od sanacji po PiS triumf zwiastował totalną katastrofę.
Żakowski ostrzega Tuska: Od sanacji po PiS triumf zwiastował totalną katastrofę. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta

Jacek Żakowski pisze list do Donalda Tuska, w którym ostrzega go, że w polskiej historii wygrana zawsze przeradzała się w klęskę. Dlatego po wygranych wyborach premiera i Platformę może spotkać ten sam los, co zarówno I RP, jak i IV RP. Publicysta zarzuca szefowi rządu i jego doradcom oderwanie od rzeczywistości i poleca sięgnięcie po nowe środowiska, które nie tkwią w starych realiach.

REKLAMA
Jacek Żakowski wychodząc z założenia, że Donald Tusk wygra wybory na szefa Platformy Obywatelskiej ostrzega go na łamach "Gazety Wyborczej" przed popełnieniem błędów, które są zmorą polskiej sceny politycznej i pogrzebały już wiele idei i partii. Zdaniem publicysty to trwanie w starych realiach i nieumiejętność zauważenia zmian w otaczającym nas świecie.
Jacek Żakowski
publicysta

Nie odloty Gowina i nie ambicje Schetyny są źródłem problemów PO. One mogą tylko radykalizować skutki prawdziwego problemu, którym jest mentalne trwanie większości polityków i polityki Platformy przy wizjach wymyślonych dziesięć lat temu i dawniej, gdy świat i Polską są już kompletnie gdzie indziej.

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Żakowski ocenia, że kłopotem Tuska są doradcy, którzy nie mają kontaktu z rzeczywistością i nie znają problemów, które trzeba rozwiązać. Poza tym wszystkie sfery państwa obrosły niezliczoną ilością procedur, które tylko sprawiają wrażenie, że państwo coś robi. Zdaniem publicysty, dopóki premier nie zmieni stylu działania partii i aparatu państwowego, grozi mu powtórzenie losu sanacji, SLD czy PiS-u.
O kłopotach Platformy słychać już niemalże z każdej strony. Wewnętrzne rozgrywki personalne, kiepska sytuacja gospodarcza w kraju, spadek zaufania dla Donalda Tuska. Okazuje się, że urzędujący premier ma kolejny problem. Połowa Polaków nie boi się już powrotu Jarosława Kaczyńskiego do władzy.
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"