Hamas uwolnił pierwszych zakładników. Netanjahu ma dla nich specjalną wiadomość

Zgodnie z porozumieniem zawartym w ostatnich dniach, pierwsza grupa zakładników została uwolniona. Reuters informuje, że o godzinie 7 czasu polskiego wypuszczono siedem osób z dwudziestu.

Według izraelskich mediów uwolnieni to: Matan Angerst, Gali Berman, Ziw Berman, Alon Ohel, Eitan Mor, Omri Miran i Guy Gilboa-Dalal. Informacja została także potwierdzona przez izraelskie wojsko.

Hamas ma wypuścić zakładników w dwóch partiach. Kolejna grupa zostanie uwolniona po godzinie 9 czasu polskiego. Po odbiorze zakładnicy trafią najpierw do punktu wojskowego, a następnie do szpitali w Izraelu, gdzie otrzymają wszelką pomoc.

Wcześniej opublikowano listę z nazwiskami 20 zakładników: Bar Kuperstein, Awitar Dawid, Josef Chaim Ohana, Segew Kalfon, Awinatan Or, Elkana Buchbut, Maksim Harkin, Nimrod Cohen, Matan Tzangauker, Dawid Cunio, Eitan Horn, Matan Angerst, Eitan Mor, Gali Berman, Ziw Berman, Omri Miran, Alon Ohel, Guy Gilboa-Dalal, Rom Breslawsky, Ariel Cunio.

Na oficjalnym profilu premiera rządu Izraela przekazano, że Benjamin Netanjahu i jego żona Sara dołączyli osobistą wiadomość do pakietów powitalnych dla powracających do Izraela zakładników Hamasu. Pakiety te zawierają ubrania i sprzęty osobiste, a także laptop, telefon komórkowy i tableta.

"W imieniu całego narodu Izraela, witamy z powrotem! Czekaliśmy na ciebie. Ściskamy cię. Sara i Benjamin Netanjahu" – czytamy.

Hamas ma również wydać ciała 28 zabitych zakładników. W zamian Izrael ma uwolnić 250 Palestyńczyków skazanych na dożywocie oraz 1700 mieszkańców Strefy Gazy zatrzymanych po wybuchu wojny dwa lata temu. śród nich nie ma wyższych dowódców Hamasu i innych palestyńskich grup, m.in. Marwana Barghutiego, których uwolnienia domagał się Hamas.

Przypomnijmy, że w piątek izraelska armia wstrzymała działania wojenne w Strefie Gazy, wycofując się na ustaloną wcześniej linię. Rząd Izraela oficjalnie wówczas zatwierdził zawieszenie broni z Hamasem. Donald Trump wylądował już w Tel Awiwie. Stamtąd uda się do Egiptu, by wziąć udział w "Ceremonii Pokojowej".

Źródło: Reuters