Marszałek województwa podkarpackiego Mirosław Karapyta został odwołany.
Marszałek województwa podkarpackiego Mirosław Karapyta został odwołany. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Reklama.
Mirosław Karapyta był najważniejszym politykiem samorządowym na Podkarpaciu. Był, bo właśnie został odwołany przez radnych sejmiku województwa. To efekt zarzutów, które miesiąc temu przedstawiła mu prokuratura. Karapyta jest podejrzany o korupcję i płatną protekcję.
Polityk kilka dni po wyjściu sprawy na jaw na specjalnej konferencji prasowej poinformował, że odchodzi z PSL. Przekonywał wtedy, że władze partii potraktowały go wyjątkowo źle, wydając na niego "polityczny wyrok" jeszcze zanim zarzuty się potwierdziły. Jednocześnie zaznaczył wtedy, że nie zamierza podawać się do dymisji i nie przyznaje się do winy.
Jego plany szybko zweryfikowali radni sejmiku województwa podkarpackiego z koalicji PO-PSL-SLD, którzy już pod koniec kwietnia złożyli wniosek o odwołanie marszałka. Na trwającej właśnie sesji jednogłośnie zdecydowano o tym, że Karapyta przestaje być marszałkiem. Za głosowało 31 osób, jeden głos był nieważny. Następcą Mirosława Karapyty został Władysław Ortyl. Za dotychczasowym senatorem PiS głosowało 17 radnych. Nowy marszałek już zapowiada znaczące zmiany w zarządzie województwa.
Politykowi postawiono w sumie siedem zarzutów. Większość z nich dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz powoływania się na wpływy w instytucjach centralnych i samorządowych. Dwa zarzuty związane są z domaganiem się korzyści o charakterze seksualnym. Karapyta został tymczasowo aresztowany, ale sąd zwolnił go po wpłaceniu kaucji.
źródło: Radio Rzeszów