Lepiej zacznijcie już robić zapasy. W weekend nie zrobimy zakupów w dyskontach

Wszystko przez to, że w najbliższą sobotę 1 listopada przypada Wszystkich Świętych. To dzień ustawowo wolny od pracy, więc również i od handlu. Tym samym w piątek (31 października) może być ciasno w sklepach. Wypada wtedy Halloween i dużo osób będzie też robić weekendowe zakupy na ostatnią chwilę.

Ustawa o ograniczeniu handlu traktuje święta państwowe (a takim jest 1 listopada) tak samo, jak niedziele objęte zakazem. Wszystkie duże markety czy sklepy odzieżowe będą w sobotę zamknięte.

Zapomnijmy więc o zakupach w Biedronce (za to do piątku włącznie będzie otwarta do godz. 23:30 lub dłużej), Lidlu, Kauflandzie, Auchan czy Dino. Na szczęście są wyjątki. Restauracje, puby, kawiarnie i knajpy będą otwarte, więc z głodu nie umrzemy. Zakupy z kolei zrobimy:

W listopadzie nie będzie ani jednej niedzieli handlowej (tak samo było we wrześniu i w październiku). Na następną okazję do zakupów w siódmy dzień tygodnia poczekamy aż do grudnia. To również będzie wyjątkowa sytuacja.

Po raz pierwszy w historii zakazu handlu czekają nas aż trzy niedziele handlowe z rzędu: 7, 14 i 21 grudnia. To efekt nowych przepisów. Ustanowiły one Wigilię (24 grudnia) dniem wolnym od pracy, w tym handlu, "przenosząc" możliwość zrobienia zakupów właśnie na te trzy poprzedzające niedziele.

A jak będzie wyglądał kalendarz niedziel handlowych w 2026 roku? Zgodnie z przepisami zakupy zrobimy w ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc i dwie niedziele przed Bożym Narodzeniem. Daty te wypadną: 25 stycznia, 29 marca, 26 kwietnia, 28 czerwca, 30 sierpnia, 13 grudnia oraz 20 grudnia.