
Jeszcze kilka lata temu jeden z najbliższych współpracowników premiera, dziś wycofany i zdystansowany obserwator. Jan Rokita analizuje sytuację w Platformie Obywatelskiej i ocenia, że upadek Tuska jest nieuchronny. Jego zdaniem premier nie zauważył, że jego recepta na "zieloną wyspę" się wyczerpała, a spowolnienie gospodarcze będzie budowało PiS.
REKLAMA
Jan Rokita po odejściu z polityki rzadko komentuje życie publiczne, więc jego artykuł na łamach "Gazety Wyborczej" jest wart zauważenia. Były kandydat PO na premiera ocenia, że polityczny upadek Donalda Tuska jest nieuchronny i będzie on wpływał na całą polską sferę publiczną. Zdaniem Rokity, Tusk nie dostrzegł w porę trzech czynników, które zadecydują o jego przegranej. Po pierwsze działająca na początku kryzysu recepta dzisiaj jest nieskuteczna i zaczynamy odczuwać skutki tego. Ale są i inne powody.
Nie bez racji Tusk upatruje przyczyn swej kiepskiej sytuacji w aktywności PiS. (…) To Kaczyński i jego propagandyści wbili w głowy milionów ludzi co najmniej wątpliwości co do patriotyzmu, suwerenności, ba… możliwości zdrady Tuska.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Poza tym premier sam – najczęściej brutalnym zachowaniem – wyhodował sobie dwóch poważnych przeciwników, czyli Jarosława Gowina i Grzegorza Schetynę. Zdaniem Rokity ich krytyka będzie coraz ostrzejsza, bo już wyczuli, że Tusk nie jest w stanie ich zdyscyplinować. Nawet jeśli Tusk wygra wybory, nie rozwiąże to problemów, ale tylko zaostrzy sytuację.
Czytaj także:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"

