Reklama.
Ledwie arcybiskup Michalik wypowiedział się o konieczności uregulowania sprawy in vitro, a już na posterunku jest Tomasz Terlikowski. Redaktor naczelny Frondy pisze, że nie powinno być mowy o żadnym kompromisie. – Kompromis nie jest drogą chrześcijanina – czytamy na Frondzie.
W obecnym stanie prawnym ludzie powoływani do istnienia w procedurze in vitro nie są chronieni w ogóle. Można nimi handlować, niszczyć ich, przerabiać na kosmetyki czy testować na nich lekarstwa. Nikt nie kontroluje mrożenia, niszczenia, zlewania do ścieków istnień ludzkich. Ten stan nie skończy się bez nowego prawa, a do jego ustanowienia potrzebny jest kompromis prawny i polityczny CZYTAJ WIĘCEJ