Być może najprostsze wytłumaczenie tego faktu przynosi oświadczenie majątkowe prezydenta
Gdańska, któremu postanowili przyjrzeć się trójmiejscy dziennikarze. Z niego bowiem wynika, że Paweł Adamowicz z wielką pasją sam inwestuje w
mieszkania. I inwestując w branżę budowlaną od lat dorobił się portfela nieruchomości, którego może pozazdrościć mu niejedna mała spółdzielnia mieszkaniowa. Prezydent Gdańska dysponuje bowiem aż siedmioma mieszkaniami. Najtańsze z nich to kawalerka warta 190 tys. zł, ale od Adamowicza można wynająć też kilka całkiem sporych lokali, których wartość szacuje się na około 400 tys. zł za każde. Łącznie mieszkania prezydenta warte są co najmniej dwa miliony złotych.