Od 1 grudnia nowe zasady w PSZOK-ach. Mogą cię odprawić z kwitkiem

Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli popularne PSZOK-i, ostatnio przeżywają "renesans". Wszystko za sprawą nowych przepisów dotyczących tekstyliów, których nie wolno już wrzucać do zmieszanych śmieci. Jednak zimowa zmiana dotyczy zupełnie innej, ale równie problematycznej (dla mieszkańców domów jedno- i wielorodzinnych) frakcji.

Gmina Dobroń (woj. łódzkie) wydała komunikat, który dla części osób może być zaskoczeniem. "Ważna informacja dla mieszkańców. Od 1 grudnia 2025 r. do 15 marca 2026 r. bioodpady nie będą przyjmowane w PSZOK. To coroczna przerwa zimowa związana z technologią ich przetwarzania" – czytamy na Facebooku.

Nie jest to widzimisię urzędników, a kwestia czysto techniczna. "W instalacjach przetwarzających odpady biodegradowalne zimą proces kompostowania i stabilizacji praktycznie 'zamiera': odpady są zmarznięte, mokre, mało przetwarzalne, a przyjmowanie ich w dużych ilościach jest po prostu niewykonalne" – zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".

Zasady selekcji śmieci istnieją od lat, ale wiele osób nadal nie wie dokładnie, co można, a czego nie można wrzucać do worków i pojemników bio. To dobry moment na przypomnienie. Przyda się to też w PSZOK-u, bo nie wszystko mogą nam przyjąć bez względu na porę roku.

Do brązowego pojemnika wrzucamy:

Tego NIE wrzucamy do bio:

Czy osoby robiące porządki na działce na ostatnią chwilę pozostaną z górą zgniłych liści? Nie i jest to zapewnione w prawie. Jeśli gmina decyduje się na wstrzymanie przyjmowania odpadów zielonych w punkcie stacjonarnym, musi zapewnić mieszkańcom alternatywę.

Zwykle oznacza to, że trzeba będzie wystawić worki lub brązowe pojemniki (zgodnie z harmonogramem) do odbioru przez śmieciarkę. Gmina ma obowiązek odbierać bioodpady spod domu i nie może domagać się dodatkowych opłat czy szukania prywatnych firm.

Przerwa zimowa nie jest nakazem ogólnokrajowym, ale decyduje się na nią wiele samorządów w Polsce (niekoniecznie też 1 grudnia, ale np. na święta Bożego Narodzenia). Dlatego zanim zapakujesz auto workami z liśćmi, koniecznie zadzwoń do swojego PSZOK-u lub sprawdź stronę internetową gminy. Oszczędzi to nerwów, czasów i paliwa.