Portugalia sprzeciwiła się rewolucji Ryanaira
Ryanair upomniany. Pierwszy kraj sprzeciwił się cyfrowej rewolucji Fot. VILTVART/Shutterstock

Podróżowanie z Ryanairem od 12 listopada wygląda inaczej. Tego dnia przewoźnik wprowadził swoją cyfrową rewolucję, a pasażerów czekała zmiana podczas wejścia na pokład. Jednak nie każdemu się to spodobało. Pierwszy kraj stwierdził właśnie, że przewoźnik ma wrócić do starych zasad.

REKLAMA

Od 12 listopada, żeby wejść na pokład Ryanaira, pasażerowie muszą przedstawić elektroniczną kartę pokładową. Linia lotnicza zrezygnowała z papieru i zachęciła podróżnych, aby ci korzystali przede wszystkim z aplikacji przewoźnika. Tylko że z tą zmianą nie zgadza się Portugalia. Irlandczycy otrzymali już odpowiedni komunikat.

Portugalia powiedziała dość. Ryanair ma wrócić do starych zasad

Jak poinformował "Independent" zdaniem portugalskiego Krajowego Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ANAC) Ryanair nie może zabronić wejścia na pokład pasażerom, którzy nie mają przy sobie mobilnej wersji karty pokładowej. Regulator zwrócił uwagę, że przewoźnik powinien wpuszczać na pokład każdego, kto zakupił bilet i dokonał odprawy. Nikt nie może zostać pominięty.

"ANAC będzie nadal monitorować sytuację, wypełniając swoją misję zapewniania bezpieczeństwa i przestrzegania praw pasażerów transportu lotniczego" – poinformował urząd w oświadczeniu przesłanym dziennikarzom. Podkreślono w nim także, że Ryanair został już odpowiednio upomniany.

"Wygląda na to, że Ryanair zamierza zagwarantować wszystkie prawa pasażerów, w tym pasażerów z niepełnosprawnościami, o ograniczonej sprawności ruchowej lub tych, którzy nie posiadają smartfona lub tabletu" – wyjaśniło ANAC. Taka informacja pojawiła się tydzień po tym, jak zaczęły obowiązywać nowe zasady.

Ryanair wydaje darmowe karty pokładowe. Ale tylko tym, którzy już się odprawili

Przypomnijmy, jak wygląda teraz wejście na pokład Ryanaira. Najważniejszą rzeczą jest to, aby odprawić się online przed podróżą. Procedura zaczyna na 24 godziny przed startem i kończy się na 2 godziny przed planowanym rozpoczęciem lotu. Jeżeli nie odprawicie się online, na lotnisku czeka was opłata w wysokości 55 euro.

Jeżeli odprawiacie się przez komputer, to kartę pokładową i tak będziecie mogli pobrać wyłącznie w aplikacji Ryanaira. Przy odprawie w apce nie ma problemu, bo od razu macie dostęp do karty pokładowej, która upoważnia do wejścia na pokład.

Ale co w momencie, kiedy nie chcecie instalować aplikacji, albo wasz telefon się rozładuje/zgubi/zepsuje/zostanie ukradziony? Jeśli odpaliliście się online, nie będziecie mieli żadnych problemów. Wystarczy, że na lotnisku podejdziecie do okienka Ryanaira i powiecie o swoich problemach. Obsługa portu za darmo wydrukuje wam papierową kartę pokładową.

Jeżeli natomiast problemy pojawią się już po przejściu kontroli bezpieczeństwa, wówczas wystarczy, że podejdziecie do właściwej bramki i podczas wejścia na pokład pokażecie swój dokument podróży. Obsługa ma wasze dane w systemie, dzięki czemu bez problemu pozwoli wam wejść do samolotu.