
W najnowszym odcinku "Milionerów" nie brakowało emocjonujących momentów. Uczestniczka, która zasiadła naprzeciwko prowadzącego Huberta Urbańskiego, poległa na pytaniu za 75 tys. zł. Chodziło o zwierzę, które "nie mruga". Ta kwestia rozpaliła nastroje internautów.
"Milionerzy" od ponad dwóch dekad cieszą się ogromną popularnością i mogą liczyć na dużą oglądalność. Przez lata aż do września ten kultowy teleturniej był nadawany w TVN, a teraz przejął go Polsat. Prowadzącym pozostał Hubert Urbański.
W historii formatu nie brakowało wpadek czy zaskakujących zwrotów akcji. Do takiej nieoczywistej sytuacji doszło też w najnowszym odcinku. Uczestniczka, która dostała się do programu, świetnie sobie radziła. Przeszła bezbłędnie do pytania za 75 tys. złotych i wtedy zaczęły się problemy.
Pytanie o to, co nie mruga, pokonało uczestniczkę. Internauci od razu wiedzieli
Hubert Urbański przeczytał pytanie: "co nie mruga" i podał cztery warianty odpowiedzi: (A) żaba (B) zaskroniec (C) koń (D) sowa. Zawodniczka od razu odrzuciła odpowiedzi A i C. Zastanawiała się nad zaskrońcem i sową. – Wiem, że sowy potrafią w imponujący sposób ruszać głową, ale czy mrugają – rozmyślała. – Nie lubię takich zwierząt, jak zaskrońce, dlatego nigdy nie skupiałam się nad ich powiekami i nie wiem – kontynuowała.
Ostatecznie zaznaczyła odpowiedź (D) sowa, co okazało się błędem. Poprawny wariant to (B) zaskroniec. Uczestniczka przez to straciła możliwość zdobycia miliona, ale wyszła ze studia z gwarantowanymi 50 tys. zł.
To samo pytanie zadano też internautom na profilu Polsatu. Od razu pojawiło się mnóstwo reakcji. "Chciałbym trafić na takie pytanie"; "Chyba za 1000 zł, bo to proste pytanie jest"; "Bardzo niski poziom Milionerów w Polsacie! Wstyd" – grzmieli niektórzy. Większość od razu znała prawidłową odpowiedź i podawała, że to "zaskroniec". Nie wszyscy byli jednak tak celni, w tym także uczestniczka, która wzięła udział w teleturnieju.
Dodajmy, że w na początku listopada padł pierwszy milion w polsatowskim wydaniu "Milionerów". Zdobył go Bartosz Radziejewski z Wrocławia, o czym więcej pisaliśmy tutaj.
Zobacz także
