Zdaniem amerykańskiego publicysty Dana Savage'a, homoseksualiści są zwykle lepszymi kochankami niż przeciętne osoby heteroseksualne. Przekonuje, że geje i lesbijki zawdzięczają to lepszej komunikacji międzyludzkiej podczas seksu. – Kiedy dwóch kolesi idzie razem do łóżka, wtedy zaczyna się rozmowa – wyjaśnia.
Przeciętny gej czy lesbijska jest lepszy w łóżku od osób heteroseksualnych? Tak z całą stanowczością twierdzi amerykański publicysta Dan Savage. – Homoseksualiści są lepsi w sprawach seksu, wiedzą więcej na temat seksu i częściej seks uprawiają – przekonuje zajmujący się sprawami seksualności felietonista serwisu "The Huffington Post".
Dlaczego zdaniem Dana Savage'a homoseksualizm oznacza prawdopodobieństwo bycia lepszym kochankiem? Publicysta uważa, że tego typu stwierdzenie jest w pełni postawne, ponieważ geje i lesbijki znacznie lepiej komunikują się w związku. A dobry seks to nie tylko sprawność fizyczna, ale i umiejętność zjednoczenia się na poziomie emocjonalnym. – Homoseksualiści nie są lepsi podczas seksu dlatego, że jesteśmy jacyś magiczni. To dlatego, że jesteśmy zmuszeni do lepszego porozumiewania się – ocenia amerykański ekspert.
Kwestia komunikacji
Savage twierdzi bowiem, że udany seks osób heteroseksualnych często niszczy przyzwyczajenie do klasycznego stosunku. – Stosunek pochwowy jest dla nich domyślną opcją – podkreśla. To sprawia, że partnerzy seksualni nawet nie zastanawiają się nad innymi możliwościami. A co za tym idzie, w zasadzie nie myślą o być może nieco odstających od tego schematu potrzebach kochanka. Stosunek się kończy i znowu nie ma o czym rozmawiać.
O wiele głębsza ma być tymczasem relacja łóżkowa przeciętnego geje, czy lesbijski. – Kiedy dwóch kolesi idzie razem do łóżka, wtedy zaczyna się rozmowa – mówi Dan Savage. I podkreśla, że wówczas nic nie jest z góry ustalone. Nikt homoseksualistów nie może bowiem zmusić do stereotypowego podejścia do uprawiania seksu, które zakłada, że pewien organ musi trafić tylko i wyłącznie w określone miejsce.
Jak wygląda homoseksualny seks?
Amerykanin otwarcie mówi też o sprawach, które są tematem tabu nawet dla wielu homoseksualistów. Czyli o tym, jak zwykle wygląda homoseksualny seks. Zdaniem publicysty, to właśnie niedomówienia na ten temat sprawiają, że szczególnie geje są postrzegani jako ludzie odrzucający ze względu na upodobania. Głównie ze względu na seks analny. Tymczasem Savage przypomina, że badania seksuologów wskazują, iż tylko część gejów gustuje w tego rodzaju łóżkowych zabawach. Wśród heteroseksualnej większości entuzjastów "miłości greckiej" jest tymczasem niewielu mniej.
Jeszcze kurz nie opadła po dramatycznych przeżyciach prawicy doświadczonej brutalnie homoseksualizmem powstańców, a to się okazuje, że wieszcz narodowy (czytaj bliski bogu i ojczyźnie) to biseksualista. Nie tylko gej, ale gorzej - gej i nie gej jednocześnie. CZYTAJ WIĘCEJ