
Kometa 3I/ATLAS , którą śledzi cały świat, jest stale obserwowana przez naukowców, entuzjastów kosmosu i miłośników teorii spiskowych. Na nowych zdjęciach obiekt kosmiczny – nazywany przez niektórych statkiem-matką – świeci się na zielono tuż po bliskim spotkaniu ze Słońcem. Eksperci wspominają o wybuchu.
Zainteresowanie 3I/ATLAS nie spada. NASA potwierdziła oficjalnie, że obiekt jest kometą, a nie – jak twierdzą niektórzy naukowcy oraz fani konspiracji – statkiem obcych. Swego czasu od wspomnianego fenomenu odłączyły się mini-obiekty. Zjawisko to astrofizyk z Harvardu, Avi Loeb, tłumaczył na swoim blogu w następujący sposób: "To mogły być albo kawałki lodu, które oderwały się od powierzchni naturalnego jądra komety, albo małe sondy wystrzelone z zaawansowanego statku-matki".
Ostatnio sonda kosmiczna Maven, która zajmowała się badaniem Marsa, przestała działać. Loeb zwrócił wówczas uwagę, że niedawno orbiter wykonał zdjęcie komecie 3I/ATLAS. "W tym wszystkim może być coś, czego nie dostrzegamy, albo nie chcemy dostrzec" – podkreślił na portalu Medium.
Kometa 3I/ATLAS świeci na zielono na nowych zdjęciach
Teleskop Gemini North znajdujący się na wulkanie Mauna Kea na Hawajach zrobił nowe zdjęcia komecie 3I/ATLAS, która od czasu zbliżenia się do Słońca stała się zdecydowanie jaśniejsza i bardziej zielona. Gdy pierwszy raz zaobserwował ją Gemini South w sierpniu bieżącego roku, miała ona barwę czerwoną.
Naukowcy z NOIRLab, amerykańskiego Narodowego Laboratorium Badań Astronomii Optycznej i Podczerwonej, które obsługuje hawajski teleskop, tłumaczą, że odcień bladej zieleni wiąże się z faktem, iż jednym z gazów wydobywających się z komety 3I/ATLAS jest węgiel dwuatomowy (C2). Przy styczności ze światłem słonecznym cząsteczka ta emituje dokładnie taką barwę.
NOIRLab
o nowych zdjęciach komety 3I/ATLAS
"Nie wiadomo, jak zachowa się kometa, gdy opuści otoczenie Słońca i ostygnie. Wiele komet reaguje z opóźnieniem na ciepło słoneczne. (...) Opóźnienie to może aktywować parowanie nowych substancji chemicznych lub wywołać wybuch komety" – czytamy w oświadczeniu NOIRLab.
Nadmieńmy, że wybuchy w odniesieniu do komet zwykle oznaczają nieoczekiwany wzrost ich jasności oraz szybkie uwalnianie przez nie pyłu.
"Lód na komecie, rozgrzany niedawno przez intensywne promieniowanie słoneczne, sublimuje i wyrzuca w przestrzeń kosmiczną tony pyłu, tworząc jasną, zachmurzoną atmosferę (komę) wokół głównego ciała komety oraz długi, świecący ogon" – wyjaśnił portal Live Science.
