Sonda Maven zrobiła zdjęcie komecie 3I/Atlas i przestała działać.
Sonda Maven zrobiła zdjęcie komecie 3I/Atlas i przestała działać. Fot. shutterstock / Stanislaw Tokarski

Nawet członków NASA zaskoczyła ta anomalia. Sonda Maven, która od dekady badała Marsa, przestała działać. Naukowiec Avi Loeb zwrócił uwagę na to, że niedawno ta sama sonda zrobiła zdjęcie komecie 3I/Atlas, która w ostatnim czasie tak bardzo elektryzuje obserwatorów kosmosu i nie tylko.

REKLAMA

Maven (Mars Atmosphere and Volatile Evolution) w listopadzie 2013 roku wystartowała w kosmos, rozpoczynając długą podróż na Marsa. We wrześniu 2014 roku weszła na orbitę Czerwonej Planety i rozpoczęła misję badawczą. Od tamtej pory działała bez zarzutu.

Aż do 6 grudnia. NASA ogłosiła, że utracono kontakt z sondą. Dane telemetryczne z Maven wykazały, że wszystkie systemy działały prawidłowo podczas ostatniego wejścia na orbitę za Marsem, ale później sieć Deep Space Network nie wykryła już sygnału.

Naukowcy jak na razie nie wiedzą, co było przyczyną zniknięcia obiektu oraz czy uda się go ponownie uruchomić. Agencja w swoim oświadczeniu podała, że "zespoły badają anomalię, aby zaradzić tej sytuacji".

Sonda Maven zrobiła zdjęcie komecie 3I/Atlas

Momentalnie wzbudziło to wśród ludzi ciekawość i lekki niepokój. Pojawiły się też pytania, czy ma to związek z kometą 3I/Atlas, która również przejawia zaskakujące anomalie i ludzie obserwują jej losy.

Tymczasem znany astrofizyk z Harvardu Avi Loeb w swoim najnowszym wpisie na stronie avi-loeb.medium.com zwrócił uwagę na to, że sonda Maven zrobiła niedawno zdjęcie wspomnianej komecie.

Kadr pochodzi dokładnie z 9 października, ma niską rozdzielczość (bowiem chodzi o odległość 56 mln km). Fotografia, zarejestrowana przez spektrograf ultrafioletowy ujawniła obecność atomów wodoru w pobliżu 3I/Atlas.

logo
Fot. NASA/Goddard/LASP/CU Boulde

Avi Loeb dodał enigmatycznie na koniec swojej publikacji, że "w tym wszystkim może być coś, czego nie dostrzegamy, albo nie chcemy dostrzec". Ta sugestia naukowca rozpaliła wyobraźnie wielu. Choć to wcale nie musi oznaczać, że sonda Maven zniknęła przez jakiekolwiek działanie 3I/Atlas, to oba te obiekty są mocno intrygujące.

Natomiast sam Loeb w ostatnim czasie wybił się na szerzeniu różnych teorii na temat tej komety. Pokłócił się nawet z innymi naukowcami, którzy studzą jego sugestie, jakoby chodziło o "statek obcych". O tym, jak Avi Loeb przez wspomniane teorie "pogrzebał swoją karierę", pisał w naTemat Konrad Bagiński.

Nie traktujmy więc słów Loeba jak ostateczność. Warto też wspomnieć, że sondy kosmiczne czasem się psują i przypadek taki jak ten z Maven nie jest pierwszy. W 2023 roku amerykańska agencja kosmiczna straciła kontakt z Voyager 2, a następnie wznowiła go zaledwie kilka dni później.