Najlepsze promocje na karpie w marketach. Już nawet dorzucają go za darmo

Coraz więcej Polaków rezygnuje z zakupu żywego karpia, kierując się względami etycznymi (zwierzę cierpi najpierw w beczce, a potem w siatce) oraz praktycznymi (zabijanie i oprawianie ryby to nie taka prosta sprawa).

Tymczasem gotowe filety czy płaty z marketów są nie tylko wygodniejsze, ale i tańsze, zwłaszcza jeśli załapiemy się na aktualne okazje. Warto zrobić zakupy już teraz, ponieważ w przyszłym tygodniu, przed samą Wigilią ceny mogą pójść w górę.

Redakcja "Głosu Wielkopolskiego" sprawdziła aktualne gazetki i oferty w najpopularniejszych sieciach handlowych. Najmniej za 100 gramów zapłacimy w Lidlu, bo zaledwie 1,49 zł, ale za to w Biedronce drugi płat ryby jest dorzucany gratis. Oto jak prezentują się ceny karpia w grudniu 2025:

A jak jest na tradycyjnym ryneczku? Ceny żywego karpia na targowiskach są w granicach 22-30 zł za kg. Jest to kwota wyższa niż bezpośrednio u hodowcy (14-20 zł za kg), ale podobna do cen oferowanych w supermarketach.

Jeśli zdecydujemy się na świeżego karpia, to musimy pamiętać o kilku rzeczach. Dlatego najpierw powinniśmy go powąchać: świeży karp powinien pachnieć delikatnie wodą lub mułem. Jeśli poczujesz intensywną, nieprzyjemną woń (trudno to opisać słowami), idź na inne stoisko.

Spójrzmy też karpiowi w oczy: powinny być wypukłe, błyszczące i przejrzyste. Mętne lub zapadnięte świadczą o tym, że ryba długo leżała na ladzie. Sprawdź też skrzela, które u świeżego osobnika są żywoczerwone i wilgotne, a nie szare czy blade.

Skóra musi być z kolei błyszcząca i sprężysta. Jeśli po naciśnięciu palcem w mięsie zostaje trwały dołek, to ryba nie jest już pierwszej świeżości. Popsuty karp może nam też popsuć kolację wigilijną.