
Wizz Air nie zwalnia tempa i oficjalnie ogłasza trzy nowe trasy z Polski. Kierunki są bardzo ciekawe, ale ważniejszy jest fakt, że na jednej z nich będzie bezpośrednio rywalizował z Ryanairem. Zyskają na tym turyści, bo ceny będą bardzo atrakcyjne, a to jeden z naszych ulubionych krajów.
Przed świętami Wizz Air ogłosił aż osiem nowych połączeń z Polski. Najpierw informowałam o 5 świeżynkach z Lotniska Chopina (m.in. Minorka, Tallin i Lamezia Terme), a teraz przyszedł czas na nowe trasy z Krakowa i Gdańska. Ich start zaplanowano na marzec i czerwiec, a wybór jest naprawdę ciekawy.
Wizz Air otwiera nowe trasy z Polski. Zyskają Kraków i Gdańsk
Na liście nowości Wizz Aira pojawiła się jedna nowa trasa z Krakowa. Od 31 marca podróżni będą mogli latać bezpośrednio do włoskiej perełki turystycznej, czyli Wenecji. Połączenie to będzie dostępne 3 razy w tygodniu – we wtorki, czwartki i soboty, a bilety będą dostępne od 129 zł.
Co ciekawe Kraków ma już połączenie z włoską Wenecją. Z Małopolski lata tam Ryanair. Jednak irlandzki przewoźnik zabiera turystów na oddalone od miasta lotnisko w Treviso. Wizz Air zaoferuje znacznie wygodniejsze połączenie do portu Marco Polo, skąd znacznie szybciej dostaniecie się do miasta na wodzie.
Dwie kolejne nowości będą dostępne z lotniska w Gdańsku. Na dobry początek 30 marca zadebiutują loty z Pomorza na hiszpańską Majorkę. Będzie to idealna opcja dla miłośników zwiedzania i plażowania, ale też fanów jazdy rowerem. Największa wyspa Balearów może pochwalić się świetnymi trasami. Loty do Palmy będą dostępne dwa razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki.
Wizz Air rzuca wyzwanie Ryanairowi. Razem powalczą na nowej trasie do Chorwacji
Drugą nową trasą z Gdańska będzie chorwacki Dubrownik. Wizz Air poleci do perełki Adriatyku od 7 czerwca, a loty będą dostępne w czwartki i niedziele. Tę samą trasę, ale nieco wcześniej, bo od 4 czerwca uruchomi także Ryanair.
Irlandzki przewoźnik bardzo mocno stawia na rozwój swojej oferty w Chorwacji i latem poleci stamtąd z Polski znacznie częściej. Jednak to właśnie starcie Irlandczyków z Węgrami na trasie Gdańsk-Dubrownik będzie dość ciekawe. Ostatecznie przecież każdemu będzie zależało na tym, żeby przewieźć tam jak najwięcej pasażerów.
Na tej potyczce o Dubrownik mogą skorzystać pasażerowie. Nie dość, że będą mieli więcej lotów, to jeszcze przewoźnicy będą kusić ich atrakcyjnymi cenami. A po sezonie zobaczymy, kto był skuteczniejszy. Co ważne dla analiz, obaj przewoźnicy będą tam latać w te same dni tygodnia.
Zobacz także
