Generał Czesław Kiszczak twierdzi, że już nigdy nie wróci do zdrowia
Generał Czesław Kiszczak twierdzi, że już nigdy nie wróci do zdrowia Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta

"Fizycznie czuję się jeszcze dobrze, psychicznie kiepsko" – powiedział reporterowi programu "Czarno na białym" w TVN 24 generał Czesław Kiszczak. Na pytanie, jak będzie zapamiętany w historii, odpowiedział: "Myślę, że dobrze".

REKLAMA
Ekipa programu "Czarno na białym" odwiedziła generała Kiszczaka w domu, w którym od trzydziestu lat wraz z żoną spędza wakacje. Były szef MSW przyznał, że nie czuje się dobrze i z jego zdrowiem lepiej już nie będzie. "Będzie tylko z każdym dniem gorzej. Czuję się jak strzęp człowieka. Mnie się rozmowa rwie już, nie łapię wątku" – stwierdził.
Dziennikarz TVN 24 zapytał też Kiszczaka, jak zostanie zapamiętany w historii. "Myślę, że dobrze" – powiedział. Jego zdaniem stan wojenny był sukcesem, a nie porażką, bo "uratowano naród przed ogromną klęską".
Kiszczak nie chciał mówić jednak o ofiarach stanu wojennego. "Niech pan spojrzy na fakty, konkretne przykłady. Kogo pobito? Pana pobito? Nie pobito. Pana tatę pobito?" – pytał.
Z kolei żona generała, Maria Kiszczak, jest zmartwiona tym, że w czasie rozprawy, która dotyczyła jej męża, w sędzię rzucono tortem. "To jest przykre, to jest dla nas przykre wydarzenie. Powinna być świadomość narodu, że to [Kiszczak - przyp. naTemat] jest bohater Polski" – stwierdziła.
Czytaj także:
Źródło: TVN 24