Reklama.
Janusz Weiss niespodziewanie musi rozstać się z Radiem ZET, stacją, w której pracował przez 22 lata, czyli od powstania rozgłośni. Dziwne są okoliczności zwolnienia prezentera, bo jego program był lokomotywą napędową ramówki. Ale podczas rozmowy z przełożonym Weiss nie usłyszał żadnych konkretnych argumentów, a dziennikarzom odmówiono ich podania "ze względu na szacunek dla niego".
Prezes radia nie chciał zaś rozmawiać z Pressem. Wysłał tylko SMS, że "nie może podać przyczyn zwolnienia Janusza Weissa ze względu na szacunek dla niego". Trochę brzmi to tak, jakbym zrobił kupę pod gabinetem pani prezes. Oni zaś, ze względu szacunek i na mój starczy wiek, przemilczą ten smutny fakt i zwolnią mnie bez rozgłosu, bym na przyszłość nie popełniał takich gaf. CZYTAJ WIĘCEJ