
Reklama.
Do dziś wszystko zależało od ofiary, a dokładniej od zgłoszenia jej wniosku na policję. Dzięki nowelizacji wszczynanie śledztw o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej będzie odbywać się z urzędu. Chodzi m.in. o: gwałt, nadużycie stosunku zależności lub wykorzystania krytycznego położenia. Z urzędu będzie ścigane też wykorzystanie bezradności innej osoby lub jej upośledzenia umysłowego, aby doszło do stosunku płciowego.
Polska wcielając tę ustawę w życie wypełnia jeden z postulatów podpisanej w grudniu 2012 roku konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet. Nowe przepisy regulują sposób przesłuchiwania ofiar. Będą one składały zeznania w specjalnych pomieszczeniach. Ustawa ma zminimalizować negatywne przeżycia pokrzywdzonej osoby i dostosować nasze prawo do standardów europejskich.
Ofiary będą przesłuchiwane jedynie raz całym postępowaniu. W pokoju ma być obecny psycholog. Taśma z takiego przesłuchania będzie odtwarzana na sali sądowej. Do przesłuchania w sądzie ma dochodzić tylko w wyjątkowych sytuacjach. Będzie się ono odbywać za pomocą telekonferencji. Tak, aby uniknąć konfrontacji z oskarżonym.
Co istotne, pokrzywdzone osoby do 15. roku życia w sprawach poważnych przestępstw nie powinny być przesłuchiwane. Jeżeli jednak zajdzie taka potrzeba, to nastąpi to tylko raz.
źródło: tvn24.pl