Reklama.
Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim traci kolejnego pracownika. Po dr Małgorzacie Marczewskiej z lecznicy odchodzi dr Magdalena Makulska-Mielczarek. Powodem jej rezygnacji są złe warunki pracy. – Długo mogłabym opowiadać o tym, jak wygląda praca na SOR-ze. Tam nawet pacjent z podejrzeniem zawału musiał czekać cztery godziny na badania. To jest jakaś paranoja – powiedziała dr Makulska-Mielczarek portalowi Gazeta.pl.