Współpracownik papieża Franciszka okazał się być zamieszany w gejowską seks-aferę
Współpracownik papieża Franciszka okazał się być zamieszany w gejowską seks-aferę Fot. YouTube/ABCNews
Reklama.
Ks. Battista Ricca został mianowany pełnomocnikiem papieża ds. banku watykańskiego całkiem niedawno. Pełni rolę tzw. "prałata banku" - czyli jest sekretarzem komisji kardynałów, która nadzoruje bank. Ksiądz brał też udział w spotkaniach rady nadzorczej tej instytucji. Teraz jednak zapewne zostanie odwołany ze stanowiska.
Jak bowiem ujawnia włoski tygodnik "L' Espresso", ks. Ricca był w przeszłości zamieszany w homoseksualne seksafery. Podczas swojej pracy jako nuncjusz w Urugwaju, ks. Ricca sprowadził tam drugiego mężczyznę - kapitana szwajcarskiego wojska, swojego przyjaciela, który dostał w nuncjaturze pracę i pokój. Także w Urugwaju ksiądz odwiedzał lokale dla gejów - w jednym z nich został pobity i musiał wezwać na pomoc dwóch innych duchownych, którzy pomogli mu stamtąd wyjść.
Ks. Ricca został też nakryty z młodym mężczyzną w windzie, która zacięła się między piętrami. Wszystko to działo się po 1999 roku, bo to wtedy duchowny został skierowany do stolicy Urugwaju Montevideo. Ówczesny nuncjusz arcybiskup Janusz Bolonek uznał, że takie incydenty są nie do przyjęcia i zażądał zwolnienia Ricci. Przychylił się do tego Watykan i ostatecznie przeniesiono homoseksualnego duchownego do Trynidadu i Tobago.
Jak zaznacza tygodnik, wokół księdza w Stolicy Apostolskiej panowała "zmowa milczenia". Gazeta dodaje, że papież Franciszek ma wyciągnąć wobec swojego pełnomocnika konsekwencje i jest "rozgoryczony" tymi doniesieniami - o aferze dowiedział się bowiem dopiero tydzień po nominowaniu go pełnomocnikiem.

Źródło: TVN24