Marzyłeś kiedykolwiek o tym, by zaszyć się w domu i nikomu nie mówić, gdzie spędzasz czas? Dziś może być to utrudnione (w końcu na wyłącznie komórki mogą pozwolić sobie nieliczni), ale nadal jest możliwe. Prezentujemy, z przymrużeniem oka, wskazówki dotyczące tego, jak tanio i dobrze spędzić wakacyjny urlop we włoskim stylu.
Liz Hoggard, autorka książki „Jak być szczęśliwym?”, pisze w swojej publikacji m.in. o tym, jak dobrze spędzić wakacje. Jako przykład podaje „wakacje na balkonie”, cieszące się popularnością wśród Włochów. Na czym polega ich spędzanie czasu wolnego od pracy? Jak się okazuje, jest to nietypowy pobyt w domu. Nietypowy, bo Włosi muszą się nieźle napracować, by w spokoju spędzić swój urlop. Przyjrzyjmy się więc ich zmaganiom i sprawdźmy: czy w Polsce możliwe byłoby urządzenie sobie „wakacji na balkonie”?
1. Zrób zapasy
Zaopatrz się w jedzenie oraz produkty codziennego użytku takie jak kosmetyki czy środki czystości. W wolnej chwili nikt nie chce myśleć o męczącym robieniu zakupów – o kolejkach, zepsutych koszach czy pospieszających nas klientach, kiedy pakujemy się przy kasie. I choć zrobienie zapasów na tydzień nie jest specjalnie trudne, to wyzwaniem może okazać się przygotowanie żywności. Nie wszystkie produkty mogą być długo przechowywane. Przydadzą się te do zrobienia obiadu, ale też te, których nie może zabraknąć podczas upałów, np. lodów.
2. Zadbaj o wystrój domu
Niech twoje mieszkanie wygląda inaczej niż zwykle. Jeśli nie mieszkasz w bloku, to będzie Ci zdecydowanie łatwiej. Leżaki, dmuchany basen czy materac stworzą namiastkę klimatu znad morza. A jeśli mieszkasz blisko Łeby, to kup sobie... piasek. Władze kurortu od trzech lat zmagają się z jego nadmiarem, więc mieszkańcy robią sobie domowe plaże w ogródkach.
3. Przejrzyj garderobę
Odpoczynek nie może się odbyć bez okularów przeciwsłonecznych czy letnich, kolorowych ubrań. Zrób więc przegląd letnich ubrań. Skorzystaj ze słońca i pokaż swoje ciało. Noś to, na co masz ochotę. Wakacyjny luz to obowiązek, więc musisz czuć się w pełni wygodnie. Jeśli na co dzień nosisz oficjalne ubrania, to pomoże Ci w tym dres lub polar - uwielbiany przez Polaków.
4. Pamiętaj o pamiątkach
Zanim zapoznasz się z tą wskazówką, weź głęboki oddech. Włosi znani są ze swoje towarzyskości. Przebywając więc na wakacjach w domu, pamiętają o swoich bliskich i obdarowują ich... pamiątkami z wakacji. Skąd je biorą? Kupują w sklepach internetowych! Każdy z nas może przecież wejść na Allegro i kupić bursztyn znad Bałtyku czy oscypek z Zakopanego, zapakowany w próżniowe opakowanie. To jednak nie wszystko. Mieszkańcy południa korzystają też z portali, które oferują... wysłanie widokówek pocztowych z miejsca, w którym rzekomo spędzają urlop! To oryginalne rozwiązanie problemu zapewne musi być kosztowne, a w Polsce – póki co jeszcze go nie ma. Przynajmniej oficjalnie. Bo można przecież zadzwonić do dalekiej rodziny mieszkającej nad morzem czy w górach, która wyśle za nas pozdrowienia do znajomych z pracy czy przyjaciół, prawda?
Co ciekawe, jak pokazują wakacyjne perypetie, opisane wskazówki mogą się naprawdę przydać. – Kiedyś byłam na urlopie i nie miałam czasu na kupno pamiątek. Stwierdziłam, że dostanę je na lotnisku. Ceny okazały się jednak za wysokie, a w dodatku miałam nadbagaż, więc... kupiłam pamiątki w Polsce – zdradza nam jedna z podróżujących po Europie.
5. Uprzedź o wyjeździe
Powiedz, że możesz nie mieć dostępu do internetu czy komórki. Dobrym pomysłem jest też wyłączenie telefonu, choć na kilka godzin dziennie. Czy podczas wakacyjnego wytchnienia chcesz poznawać oferty swojego operatora sieci komórkowej?
Wielbicieli polskich „wakacji na balkonie” (bez okłamywania bliskich o pamiątkach „z gór”) jest wielu. Dagmara z Warszawy jest głęboko przekonana, że urlop spędzony w domu może być ciekawy i relaksujący. Dziewczyna często spędza swoje wolne dni w mieszkaniu. – Dzięki temu mogę w spokoju poczytać książki i pooglądać filmy. Gdy jest się zmęczonym, to taki wypoczynek wydaje mi się najbardziej optymalny, szczególnie dla domatorów – mówi. Poza tym, przebywanie w domu nie wymaga grubego portfela czy długiego urlopu od pracy.
Nasza rozmówczyni nie kryje zdziwienia, kiedy mówimy jej o wyczynach Włochów. – Nigdy nie przyszłoby mi do głowy udawać, że gdzieś wyjechałam. Ale jestem w stanie to zrozumieć. Myślę, że taki trend spowodowany jest wstydem związanym z brakiem pieniędzy na wyjazd – zastanawia się.