Reklama.
Przez 60 dni przeciwnicy Hanny Gronkiewicz-Waltz zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum za jej odwołaniem. W poniedziałek 22 lipca na ręce komisarza wyborczego w Warszawie trafi około 210 tys. podpisów – ocenia w rozmowie z serwisem Polityka Warszawska Piotr Guział, lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej. Chociaż trudno byłoby oczekiwać od niego innych deklaracji zapewnienie, że do urn pójdzie 400 tys. mieszkańców miasta można uznać za dowód dużej pewności przeciwników prezydent stolicy.
W Warszawie frekwencja jest zawsze wyższa od średniej w Polsce. Ponadto nigdy nie odbyło się w naszym kraju tak bardzo nagłośnione referendum lokalne. Te czynniki sprawiają, że jestem dość spokojny o frekwencję. Powinna ona wynieść nieco ponad wymagany próg, czyli ponad 400 tys. głosujących. CZYTAJ WIĘCEJ