Na karę dożywotniego pozbawienia wolności sąd w Birmingham
skazał Magdalenę Ł. oraz Mariusza K. Pochodząca z Polski para została uznana za winną zabicia 4-letniego Daniela, którego wychowywała. W uzasadnieniu wyroku brytyjski sąd podkreślił, że skazani traktowali dziecko w wyjątkowo okrutny sposób. – Cierpiał na ciągły, rosnący głód. Tak go głodziliście, że jego kości zaczęły się kruszyć – przypomniała sędzia.
Sąd w Birmingham stwierdził, że Magdalena Ł. oraz jej konkubent Mariusz K. (nie był ojcem skatowanego 4-latka) przez niemal pół roku znęcali się nad Danielem. Para podtapiała chłopca w zimnej wodzie, by go uspokoić, kiedy za bardzo jej przeszkadzał. Ponadto dziecko było bite, głodzone oraz zamykane w ciasnym i ciemnym pomieszczeniu. Raz zepchnięto je ze schodów, co zakończyło się złamaniem ręki. Przyczyną śmierci Daniela, który zmarł 3 marca 2012 roku, były poważne obrażenia ciała, w tym głowy. Lekarze porównali zwłoki dziecka do ciał ofiar obozów koncentracyjnych.
Sprawa zakatowanego Daniela poruszyła m.in. wicepremiera
Wielkiej Brytanii Nicka Clegga, który nie rozumie, dlaczego nikt nie przyszedł chłopcu z pomocą, gdy ten jeszcze żył. – Co się działo, gdy nauczyciele widzieli tego chłopca grzebiącego w śmietniku, kiedy widzieli jak chudnie? Najwyraźniej zignorowali te informacje. Dlaczego nikt nie zareagował? – pytał Clegg.