"Utknęliśmy w
Egipcie. Na razie nie wiadomo, kiedy wrócimy do kraju" – zaalarmował TVN 24 jeden z turystów. Jak wynika z informacji biura turystycznego Alfa Star, wystąpiły problemy z transportem na lotnisko w Tabie, skąd odlecieć mieli Polacy. "W Egipcie wprowadzono stan wyjątkowy, a drogi były blokowane przez wojsko. Z tego powodu nie dowieźliśmy tych 17 osób na lotnisko. Była to kwestia nowych procedur, które dotyczą poruszania się po Egipcie" – powiedział rzecznik biura.