Piotr Ogiński, którego Sokołów pozwał na 150 tys. zł za recenzję na YouTube: To mnie przerosło
Strzał w stopę – tak z PR-owego punktu widzenia można ocenić działania firmy Sokołów, która pozwała vlogera za recenzję swoich produktów na YouTube. Mimo gigantycznej fali krytyki w internecie, producent żywności nie spuszcza z tonu i od Piotra Ogińskiego domaga się sądowo 150 tysięcy złotych. Sam zainteresowany nie ukrywa, że jest całą sytuacją wprost przerażony i najchętniej poszedłby na ugodę. Problem w tym, że – jak mówi – nikt z przedstawicieli Sokołowa nie chce z nim rozmawiać. – Jak zobaczyłem pozew, to dosłownie zbielałem – opowiada autor programu "Kocham gotować".