Jeden z odcinków 12. serii znanego kanadyjskiego serialu "Air Crash Investigation" poświęcony będzie katastrofie smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku. W zapowiedzi odcinka producenci napisali, że "przyczyną wypadku był błąd pilota".
O sprawie napisał wczoraj portal Niezależna.pl. Jeszcze nie wiadomo, kiedy dojdzie do emisji odcinka o katastrofie smoleńskiej, ale zapowiedź jest już na liście planowanych epizodów. Produkcja 12. sezonu serialu "Air Crash Investigation" rozpoczęła się dopiero w marcu więc można spodziewać się, że na emisję trzeba będzie poczekać co najmniej kilka miesięcy.
Na razie znany jest tylko tytuł odcinka ("Wypełniając rozkazy") i zarys scenariusza. Jak się okazuje, kanadyjscy producenci w kwestii przebiegu i przyczyn katastrofy zgodni są z raportem rosyjskiego MAK. W zapowiedzi czytamy: "10 kwietnia 2010 roku, samolot przewożący prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego i jego żonę uległ katastrofie przy lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku. Wszyscy 96 pasażerowie znajdujący się na pokładzie zginęli. Przyczyną wypadku był błąd pilota".
Pod zapowiedzią umieszczono też stwierdzenie "Kontrolowany lot ku ziemi", czyli pojęcie opisujące wypadek, w którym pilot sprawny samolot nieumyślnie sprowadza do poziomu ziemi.
Autorzy artykułu na Niezależna.pl napisali, że produkcja dokumentu o katastrofie według wersji przedstawionej przez MAK to konsekwencja tego, że "gdy Rosjanie z MAK-u ogłaszali swój raport oczerniając polskich pilotów i przedstawiając kłamstwa na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej, nie doczekaliśmy się żadnej reakcji polskiego rządu". Dodają też, że "już wtedy przestrzegali, że konsekwencje tego zaniechania będą fatalne".
Cytowany przez Niezależną Antoni Macierewicz, szef parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy, obwinił za to ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.