
Wicepremier Piechociński zapowiedzaił dzisiaj, że zaproponuje Platformie Obywatelskiej, aby rozważyła zlikwidowanie ministerstw: administracji i cyfryzacji, skarbu oraz sportu. W zamian miałyby powstać dwa resorty: MSWiA oraz energii i środowiska.
REKLAMA
Celem takich zmian ma być redukcja liczby urzędników. – Przy okazji prac nad budżetem, po jego skierowaniu do Sejmu, przedstawimy naszemu koalicjantowi ofertę, aby zapowiadana przez premiera korekta w rządzie dotyczyła nie tylko personaliów, ale też rozwiązań systemowych – przytacza słowa szefa ludowców "Wirtualna Polska".
Lider PSL przekonywał, że należy brać przykład z innych krajów europejskich. Dlatego rozważa możliwość zlikwidowania resortu administracji i cyfryzacji i powrotu do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Stwierdził także, że sport bardziej należy do kompetencji Ministerstwa Gospodarki.
Michał Boni na te doniesienia zareagował na na Twitterze. Stwierdził, że lider ludowców sam nie rozumie, co mówi.
Inny polityk PO Ireneusz Raś stwierdził na antenie TVN24, że "decyzje pana Piechocińskiego są bardzo niedojrzałe"
źródło: Wirtualna Polska