Reklama.
Spór na linii USA-Rosja jest gorący. Widać to chociażby na rozpoczynającym się właśnie szczycie G20, gdzie Władimir Putin nie chce siedzieć obok Baracka Obamy. Oczekiwania prezydenta Rosji zmobilizowały organizatorów wydarzenia, które odbywa się w Sankt Petersburgu, do tego stopnia, że… zmienili plan rozmieszczenia polityków przy stole
Okazuje się, że Putin tak bardzo chciał okazać Obamie swój chłód, że zgodził się, by zastosowano język angielski i alfabet łaciński zamiast rosyjskiego i cyrylicy. Choć zazwyczaj Rosjanie lubią pokazywać gościom, kto tu jest gospodarzem CZYTAJ WIĘCEJ