
Każdego roku ludzie wyrzucają tony przestarzałych lub popsutych telefonów komórkowych. Taka rozrzutność szkodzi jednak środowisku oraz wiąże się z dużymi kosztami. Dlatego projektant Dave Hakkens proponuje światu nowy rodzaj telefonu – Phonebloks. Phonebloks to smartfon składający się z wielu osobnych bloków, które z łatwością można odłączyć od "płyty głównej" i zastąpić nowymi, lepszymi częściami. Hakkens promuje obecnie swój projekt w internecie, by zainteresować nim firmy elektroniczne.
REKLAMA
Hakkens zauważył na stronie internetowej swojego projektu, że współczesne telefony komórkowe są przeważnie używane zaledwie przez kilka lat. Później trafiają na śmietnik, ponieważ są już przestarzałe bądź popsute. Tymczasem za awarie bądź zbyt niskie osiągi techniczne odpowiedzialne są zwykle pojedyncze części, których obecnie nie można jednak łatwo i tanio wymieniać.
Dlatego właśnie projektant zaproponował światu Phonebloks, telefon składający się z cienkiej płyty głównej, do której wpina się ekran oraz bloczki odpowiadające za poszczególne funkcje urządzenia. Kiedy jedna cześć się popsuje, nie trzeba wymieniać całego telefonu, wystarczy nabyć nowy bloczek i dołączyć go płyty głównej. W projekt miałoby się zaangażować wiele firm, więc klienci mogliby wybierać spośród części o różnych parametrach, oferowanych przez różnych producentów. Każdy mógłby dopasować telefon do swoich potrzeb.
Projekt wejdzie w życie, jeśli firmy elektroniczne uznają, iż mogą na nim zarobić. Dlatego na specjalnej stronie zbierane są głosy internautów, które mają pokazać, że na rynku istnieje duże zainteresowanie "blokowym" telefonem. A to jest naprawdę duże – zebrano już 300 z wymaganych 250 tysięcy głosów. O projekcie – według danych – usłyszało 116 milionów ludzi na całym świecie. Film promujący projekt na YouTube w ciągu trzech dni zobaczyło ponad 6 milionów osób!
