Platforma Obywatelska wraca na pozycję lidera. Co czwarty nie wie na kogo głosować
Platforma Obywatelska wraca na pozycję lidera. Co czwarty nie wie na kogo głosować Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się dziś, wygrałaby je Platforma Obywatelska. To odwrócenie trendu, który od kilku tygodni wskazywał na większą popularność Prawa i Sprawiedliwości. Do Sejmu dostałoby się także SLD, PSL oraz Ruch Palikota.

REKLAMA
Donald Tusk ma powody do zadowolenia. Od kilku tygodni pojawiające się w mediach sondaże były niekorzystne dla partii rządzącej, która boryka się już nie tylko z trudną sytuacją w kraju, ale i problemami we własnych szeregach. Pod koniec sierpnia pisaliśmy o badaniu, w którym PO miała aż 13 punktów straty wobec partii Jarosława Kaczyńskiego. Jak pokazuje jednak najnowszy sondaż przygotowany przez CBOS, nastroje wyborców znacznie się zmieniły.
Co czwarty biorący udział w badaniu oddałby dziś swój głos na partię Donalda Tuska. I choć taki rozkład sympatii partyjnych zapewnia PO pierwsze miejsce w sondażu, jednocześnie pokazuje, że Platforma nie zwiększyła swojego poparcia w stosunku do badania wykonanego przed miesiącem. Spadek poparcia odnotowało jednak Prawo i Sprawiedliwość uzsyakując wynik 23 proc.
Oprócz dwóch głównych graczy na politycznym polu bitwy, do Sejmu dostaliby się także posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej z wynikiem 10 proc. Znacznie mniejszym poparciem cieszy się koalicjant PO, Polskie Stronnictwo Ludowe. Swój głos na PSL oddałoby 6 proc. ankietowanych. Najmniej głosów, spośród partii które dostałyby się dziś do Sejmu, zdobył w badaniu Ruch Palikota. Na tę partię wskazało 5 proc. biorących udział w badaniu CBOS.
Wyniki, które zdobyły dwie największe partie, nie wskazują dziś jednoznacznego lidera. Tym bardziej, że największą grupę biorących udział w najnowszym badaniu stanowią osoby, które nie wiedzą jeszcze, na kogo oddałyby swój głos. Taką odpowiedź zaznaczyło 26 proc. ankietowanych.

Źródło: Gazeta Wyborcza