Dawid Janczyk - wszyscy sądzili że w 2012 roku będzie grał w silnym europejskim klubie. Tymczasem on trenował w drugiej lidze irlandzkiej.
Dawid Janczyk - wszyscy sądzili że w 2012 roku będzie grał w silnym europejskim klubie. Tymczasem on trenował w drugiej lidze irlandzkiej. fot. Paweł Małecki / Agencja Gazeta
Reklama.
Zacznijmy od początku. Podopieczni trenera Marcina Dorny wygrali dwa mecze na turnieju eliminacyjnym, który odbywał się w Luksemburgu. Oba po 2:0, najpierw z Czechami a później z Białorusią. To powoduje, że, niezależnie od wyniku meczu z gospodarzami, mają już pierwsze miejsce w kieszeni. A co za tym idzie - awans na Euro do lat 17, które w maju rozgrywane będzie na boiskach słoweńskich.
Ci ludzie pokonali Białoruś i awansowali na Euro:

Polska: 1. Oskar Pogorzelec - 2. Patryk Stępiński, 4. Gracjan Horoszkiewicz, 5.Igor Łasicki, 6. Karol Linetty, 7. Piotr Azikiewicz, 8. Sebastian Rudol (74, 15. Damian Kugiel), 9. Mariusz Stępiński, 10. Adrian Cierpka, 11. Vincent Rabiega (60, 18. Karol Żwir), 13. Aleksander Jagiełło(67, 17. Rafał Włodarczyk).

To pierwszy awans polskiej reprezentacji juniorskiej na tak ważny turniej od 2007 roku. Wtedy to na mundial w Kanadzie pojechała trenowana przez Michała Globisza kadra do lat 20. Bynajmniej nie po to, by być dostarczycielem punktów. Co prawda Amerykanie strzelili Polakom sześć goli, tracąc tylko jednego, ale wcześniej, w meczu inauguracyjnym, naszym piłkarzom udało się pokonać Brazylię. Wyszli z grupy z drugiego miejsca, wyprzedzając wielkiego rywala. Odpadli w 1/8 finału z wielką Argentyną, która ostatecznie cały turniej wygrała.
Zwycięski gol z meczu Polska - Brazylia:
Było o nich głośno, wydawać by się mogło, że mają świat u stóp. Że to jest ten rocznik, który wreszcie może zawojować boiska Europy.
Dziś patrzę, gdzie znajdują się ci, którzy pojechali na kanadyjski turniej. W piłkę po pięciu latach grają prawie wszyscy, wielką karierę zrobił tylko jeden z nich. Ten, który u Globisza był trzecim bramkarzem. Konkretnie wygląda to tak:
Bartosz Białkowski - bramkarz angielskiego Southampton, w pierwszym składzie nie występuje
Przemysław Tytoń - bramkarz PSV Eindhoven, ze sporymi szansami na grę na Euro 2012
Wojciech Szczęsny - pewniak u Smudy, pewniak w Arsenalu. Co ciekawe on i Tytoń byli w Kanadzie rezerwowymi
Ben Starosta - dziś w drugoligowej Miedzi Legnica
Jarosław Fojut - stoper Śląska Wrocław, wcześniej nie podbił angielskiej Premier League
Krzysztof Król - kiedyś był w rezerwach Realu Madryt i poznał Beckhama, potem był epizod amerykański, dziś gra w Podbeskidziu Bielsko - Biała
Krzysztof Strugarek - z powodu problemów ze słuchem zakończył karierę. Dziś jest biznesmenem.
Adrian Marek - w drugiej lidze, gra dla Zagłębia Sosnowiec
Maciej Dąbrowski - dziś obrońca Olimpii Grudziądz. Nowa pierwsza liga
Damian Rączka - trafił do Niemiec, tyle że do ligi regionalnej. Klub nazywa się Wacker Nordhausen
Jakub Szałek - dziś w drugiej lidze, a konkretnie w Bytovii Bytów
Artur Marciniak - dziś w pierwszoligowej Warcie Poznań
Tomasz Cywka - nieźle radzi sobie w Reading. Gra w Champioship, drugiej klasie rozgrywkowej w Anglii
Mariusz Sacha - kolega Króla z Podbeskidzia
Grzegorz Krychowiak - wypożyczany z francuskiego Bordeaux, tym razem do Nantes
Adam Danch - piłkarz Górnika Zabrze, względnie solidny
Jakub Feter - nowa czwarta liga, Włocławia Włocławek
Paweł Adamiec - dziś w drugoligowym Turze Turek
Dawid Janczyk - był gwiazdą tamtej drużyny. Od przejścia z Legii do CSKA Moskwa zaliczył totalny zjazd. W lutym był na testach w półamatorskim Limerick. To druga liga irlandzka
Łukasz Janoszka - skrzydłowy Ruchu Chorzów, jak na naszą ligę niezły
Patryk Małecki - piłkarz Wisły, odsunięty od drużyny, niedawno przywrócony. Smuda go nie powoła
To taki najświeższy przykład. Podobnie pesymistyczne byłoby zestawienie dotyczące Polaków, którzy w latach 90. zdobywali mistrzostwo Europy do lat 16 i 18. Też w większości poginęli po niższych ligach.
To powinno być nauczką dla tych, którzy teraz się cieszą z awansu na Euro i w maju spróbują godnie reprezentować swój kraj w Słowenii.
Bo z polskimi zdolnymi juniorami jest po kilku latach trochę tak jak w piosence Republiki: "Gdzie oni są? Zabrakło ich. Choć zawsze było ich niewielu".