Reklama.
Powstańczy hełm na głowie, karabin w jednej i granat w drugiej ręce – tak "Newsweek" na okładce najnowszego numeru przedstawia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
PiS, przekazem, "my jesteśmy tam gdzie AK, a wy tam gdzie dirlewangerowcy" sprawi, że większość umiarkowanych warszawiaków zostanie w domu.
Przykro mi, że znowu będę w marudzącej mniejszości, ale mieszanie Powstania Warszawskiego do referendum bardzo mi nie smakuje.
PiS w kampanii przed referendum w Warszawie wprost nawiązuje do godziny "W" i Powstania Warszawskiego. Rozumiem, że można nie lubić pani prezydent, ale czy ona jest okupantem?