W czerwcu 1969 roku we włoskiej miejscowości Battaglia, mężczyzna o imieniu Bruno kupił kilka dzbanów wina, salami, kiełbaski i kilka innych produktów. W cieniu drzewa rozstawił swoje stoisko. Eksperyment okazał się być początkiem niezwykłej historii.
Połączenie dwóch pasji Bruna zaowocowało sporym sukcesem. 40 lat później, lasek otaczający restauracje stał się magicznym miejscem pełnym wielopoziomowych zjeżdżalni, huśtawek i dziwnych roller-coastersów. Niezwykłe połączenie, prawda? Dość intrygujące, by Bruno stał się lokalnym bohaterem. Poniżej można zobaczyć nakręcony o nim krótki filmik, w którym sympatyczny starszy pan zdradza swoją historię i opowiada o swojej pasji i filozofii.