
Kiedy Robert Lewandowski był bliski zdobycia bramki podczas wtorkowego meczu Anglia-Polska cały Twitter krzyczał "Jezus Maria!". W czasie całego spotkania mogliśmy przeczytać wiele ciekawych tweetów. Część z nich postanowiliśmy wam pokazać.
REKLAMA
Polska reprezentacja przegrała ostatni mecz eliminacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Już przed spotkaniem było wiadomo, że bez względu na wynik Polacy nie pojadą na mistrzostwa do Brazylii. Mimo to mecz cieszył się dużym zainteresowaniem nie tylko kibiców, których na stadionie Wembley było około 25 tysięcy, ale także internautów, którzy na bieżąco dzielili się swoimi wrażeniami na Twitterze.
Jeszcze przed meczem pojawiły się ciekawe wpisy. Najpierw dziennikarz TVP zwierzył wszystkim, że meczu oglądać nie chciał, ale w ostateczności zasiadł przed telewizorem. Później brytyjski dyplomata, Charles Crawford, należący do związku Konserwatywnych Przyjaciół Polski tłumaczył swoim rodakom, jak poprawnie wymawiać trudne nazwiska polskich piłkarzy.
Kiedy na Wembley usłyszeliśmy pierwszy gwizdek mecz zaczęli komentować dziennikarze sportowi, którzy patrzyli na to spotkanie okiem nie tylko eksperta, ale przede wszystkim kibica.
Na stadionie był redaktor naczelny "Przeglądu Sportowego", który dzielił się z internautami atmosferą meczu. Tuż przed spotkaniem polscy kibice rozciągnęli wielką flagę z emblematem polskich Sił Powietrznych na cześć lotników, którzy walczyli w Bitwie o Anglię podczas II wojny światowej.
Tak ciekawe spotkanie zainteresowało także polityków. Tweeta na temat meczu napisał nawet Leczek Miller, który pamiętał słynny mecz z Anglikami 40 lat temu, kiedy nasi piłkarze z Deyną i Tomaszewskim w składzie zremisowali na Wembley 1:1, dzięki czemu awansowali na MŚ w Niemczech.
Oczywiście oprócz panów mecz oglądały również panie, które zapewne równie mocno emocjonowały się pojedynkiem Anglików z Polakami, choć na Twitterze znajdowały też czas na rozmowy na temat urody Polskich piłkarzy.
Choć pytanie dziennikarki TVN CNBC o urodę piłkarza było dosyć ogólne, od razu posypały się odpowiedzi i wkrótce udało się ustalić, o kogo dokładnie chodziło.
Tymczasem na boisku wydarzenia rozwijały się w dramatycznym tempie. Polacy atakowali i kilka razy mieli okazję na strzelenie gola. Najbliżej był Robert Lewandowski, ale jego strzał okazał się niecelny.
Polacy mieli w tym meczu kilka na prawdę bardzo dobrych sytuacji, ale żadnej nie potrafili wykorzystać. Za to Anglicy po strzele Waynae'a Rooneya i Stevena Gerrarda zdobyli dwie bramki i wygrali całe spotkanie 2:0.
Po meczu pojawiły się od razu memy dotyczące spotkania i trenera reprezentacji Polski Waldemara Fornalika, który najprawdopodobniej straci posadę selekcjonera polskiej kadry.
