Reklama.
Niedawno Aleksander Kwaśniewski stwierdził, że nie wyobraża sobie, by Prawo i Sprawiedliwość nie wygrało kolejnych wyborów do Sejmu. Możliwość wyborczego zwycięstwa partii Jarosława Kaczyńskiego dopuszcza także Leszek Miller. Lider SLD nie sądzi jednak, by PiS był w stanie utworzyć rząd. – Nie wierzę, że będzie rządził. Ale jeśli PiS zwycięży, Bronisław Komorowski powinien powierzyć Jarosławowi Kaczyńskiemu misję tworzenia rządu. Pojawia się oczywiście pytanie, czy ta misja się powiedzie i kto się skusi – powiedział Miller "Gazecie Wyborczej".
Chce realizować koncepcję ustrojową z konstytucji kwietniowej 1935 r.; z bardzo silną władzą wykonawczą, zatarciem trójpodziału władzy i dominującą pozycją resortów siłowych. To się nie mieści w dzisiejszej wizji państwa demokratycznego, będącego członkiem Unii Europejskiej. Dlatego tak, mogę to powiedzieć: dopóki będę szefem SLD, nie będzie koalicji rządowej z PiS. CZYTAJ WIĘCEJ