17 października Cara Tabachnick obudziła się jako nowa właścicielka dzieła Banksy'ego. Brytyjski artysta, który urządził sobie tournée po Nowym Jorku, poprzedniej nocy namalował grafikę na budynku należącym do Amerykanki. Teraz Tabachnick próbuje odpowiedzieć na pytanie: „co się stało i co należy zrobić?”.
Na wieść o tym, że Banksy namalował na budynku należącym do rodziny Tabachnik mural, ludzie zaczęli się jej pytać, czy będzie bogata. Grafika, którą stworzył brytyjski artysta, jest jego 17. dziełem w Nowym Jorku. W poprzednich dniach namalował wieże World Trade Center, a także podróżował po mieście z olbrzymią rzeźbą Ronalda McDonalda, któremu pucybut czyścił buty.
Właścicielka na razie nie wie, co zrobić z malowidłem Banksy'ego. Jednak od razu musiała zatrudnić ochroniarzy do ochrony dzieła artysty z Bristolu. To dlatego, że malowidło już padło ofiarą wandala. Tuż po „odkryciu” muralu graficiarz o ksywie STF podszedł i go zamalował. Wandal został obezwładniony, natomiast przechodnie szybko wzięli się za ratowanie dzieła.
Jednak STF to nie jedyna osoba, która pragnie zniszczyć prace Banksy'ego. Sam mer Nowego Jorku Michael Bloomberg nazwał go wandalem i chce zamalować wszystkie dzieła namalowane w jego mieście przez Brytyjczyka. Jednak Tabachnick jako właścicielka budynku, a zarazem muralu nie musi się zgodzić na to, by praca Banksy'ego zniknęła.
– Czy mi się to podoba czy nie to jestem odpowiedzialna za to publiczne dzieło sztuki – mówi Tabachnick w artykule dla New York Magazine. – Muszę się zastanowić, czy to ja mam obowiązek zakonserwować ten mural? Jeśli tak, to jak to należy robić? Do tego dochodzi pytanie, jak mam kontrolować tłumy turystów, które przychodzą obejrzeć to dzieło? No i na koniec, czy da się na Banksym zarobić?
Sąsiedzi od razu dali jej złote rady. Jeden polecił jej umieścić mural za plexiglasem. Tymczasem Pippa Loengard, wicedyrektor Centrum Kernochan na uczelni Columbia zaproponowała, że zgłosi mural do komitetu sztuki nowojorskiej izby adwokackiej. Dzięki temu może uda się znaleźć eksperta ds. konserwacji dzieł sztuki.
W Anglii wiele murali Banksy'ego przetrwało. Lokalne samorządy są z nich niezwykle dumne i same próbują je konserwować. Natomiast ceny nieruchomości, na których zostały one namalowane, poszybowały w górę.
Na razie Tabachnick w celu zabezpieczenia muralu wynajęła ochroniarza, który go pilnuje za dnia. Do tego zamontowała roletę, którą opuszcza na noc. Mural na budynku Tabachnik przetrwał jako jeden z niewielu z tych namalowanych w Nowym Jorku. Część z nich już teraz padła ofiarą nie samego mera, tylko zazdrosnych, mniej utalentowanych graficiarzy, którzy nie mogą znieść faktu, że ktoś robi coś lepiej od nich.