Reklama.
Doniesienia mówiące o tym, że amerykańskie służby podsłuchiwały 35 zagranicznych przywódców wyraźnie zaniepokoiły część polityków. Któż bowiem wie, jakie tajemnice trafiły w niepowołane ręce Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) czy CIA? Istnieje jednak szef rządu, który podczas szpiegowskiej zawieruchy może spać spokojnie. Jest nim 81-letni premier Indii Manmohan Singh, który w ogóle nie posiada telefonu komórkowego czy adresu e-mail.