Wszystkie Sztuczne Fiołki mogą być dowolnie rozpowszechniane i wykorzystywane.
Wszystkie Sztuczne Fiołki mogą być dowolnie rozpowszechniane i wykorzystywane. Fot. Sztuczne Fiołki

– Informujemy, że mamy w dupie naszą własną własność intelektualną i wszelkie - tak zwana autorskie - teksty fiołków mogą być dowolnie rozpowszechniane i wykorzystywane – napisali na Facebooku administratorzy profilu Sztuczne Fiołki, który publikuje reprodukcje znanych obrazów z dopisanymi dialogami.

REKLAMA
Taki komunikat pojawił się na fanpage'u Sztucznych Fiołków po tym, jak do administratorów zgłosiła się rysowniczka Magdalena Danaj i zwróciła uwagę, że w jednym z fiołków wykorzystano jej pomysł. Autorka zażądała usunięcia obrazka ze strony Fiołków. Nie wiadomo jednak o jakiego fiołka chodziło.
– Informujemy, że gdybyśmy wiedzieli wcześniej o istnieniu Magdaleny Danaj i jej rysunkach nigdy byśmy nie wykorzystali (zasłyszanego przez nas) tekstu artystki - napisali administratorzy Fiołków. Następnie wyjaśnili, że przygotowywane przez nich prace można dowolnie rozpowszechniać i wykorzystywać. – Żadnego prawnika nie mamy i mieć nie będziemy – dodali. Co ciekawe, Magdalena Danaja jest autorką bardzo popularnego bloga porysunki, na którym zamieszcza ironiczne komentarze dotyczące codzienności - w formie rysunków..
Fiołki można zatem wykorzystywać w ramach Licencji Wolnej Sztuki, jak napisali administratorzy profilu. Licencja przyznaje odbiorcy prawo do swobodnego kopiowania, dystrubuowania oraz modyfikowania dzieła.