Social [url=http://shutr.bz/Hwd1fi]shopping[/url] to trend, który pozwala nam na podejmowanie naprawdę samodzielnych decyzji o zakupach.
Social [url=http://shutr.bz/Hwd1fi]shopping[/url] to trend, który pozwala nam na podejmowanie naprawdę samodzielnych decyzji o zakupach. Fot. Shutterstock.com

Szukając okazji nie warto opierać się na tym, co poleca rodzina, czy znajomi. Prawdziwą okazją potrafią nazywać nawet najbardziej irracjonalne decyzje. Niezbyt rozsądnie polegać też na opinii pana zza lady, który za wciśnięcie nam byle czego dostaje premię. Na szczęście coraz więcej z nas planując zakupy ufa przede wszystkim wiarygodnym opiniom, które oferują w sieci porównywarki cen. - Na tym polega social shopping. Tak stajemy się na zakupach coraz bardziej niezależni - ocenia psycholog.

REKLAMA
Partnerem akcji jest CENEO

Smart shopping przykuwa coraz większą uwagę na całym świecie. Nowe technologie, by kupować naprawdę okazyjnie wykorzystuje dziś już także wielu Polaków. Ucząc się nowoczesnych zakupów warto pamiętać, że nie można być smart nie będąc social. Social shopping to bowiem właściwie nieodłączna część tego nowego zjawiska. Sprawne korzystanie z narzędzi służących do porównywania cen i wyszukiwanie dzięki nim najlepszych okazji nigdy nie byłoby przecież możliwe bez społeczności.
To właśnie społeczność, którą łączy zamiłowanie do poszukiwania prawdziwych okazji jest podstawą tego, dlaczego istnieć i cieszyć się rosnącą popularnością mogą nie tylko serwisy takie jak Ceneo.pl. Social shopping to bowiem także codzienność na Facebooku, Twitterze, czy Google+, gdzie rekomendacje innych członków internetowej społeczności stają się dziś dla nas równie ważne, co niegdyś rada doświadczonego sprzedawcy, czy rodziny.
Internetowi naprawdę można zaufać
Opinie w sieci bywają o wiele bardziej wartościowe. Obsługa sklepu przecież zawsze będzie zachwalała swoje produkty, a rodzina i znajomi potrafią udawać, że okazją były nawet najbardziej głupio zrobione zakupy. Internet nie kłamie? W tej kwestii rzadko. Szczególnie, gdy wiemy, gdzie szukać wiarygodnych opinii. Pełno w sieci komentarzy pisanych na zamówienie producentów i dystrybutorów. Są jednak też takie miejsca, jak Ceneo, gdzie od jakiegoś czasu funkcjonuje system "Zaufane Opinie".
Dziecinnie prosta zasada sprawia, że to być może najbardziej wiarygodne miejsce w sieci dla każdego poszukiwacza okazji, który chce czerpać z dorobku smart shoppingu. "Kilka dni po złożeniu zamówienia Ceneo wysyła do Klienta sklepu e-mail z prośbą o wypełnienie ankiety z oceną transakcji. Do każdego zamówienia przypisany jest jeden, unikalny egzemplarz ankiety, dzięki czemu Klient ocenia każdą transakcję jednokrotnie" - wyjaśnia Ceneo. Opinie o zakupach są wiarygodne, bo pochodzą od ludzi, którzy naprawdę opisywany produkt kupili w jednym z renomowanych sklepów internetowych objętych systemem "Zaufane Opinie".
Social shopping, czyli samodzielność
- Wielu wierzy bardziej internetowi - przyznaje w rozmowie z naTemat psycholog społeczny Barbara Stawarz. - To właśnie w sieci chcemy więc szukać wszelkich najważniejszych informacji na temat planowanych zakupów i potem zupełnie samodzielnie podjąć decyzję o tym, na co wydamy nasze pieniądze. To bardzo dobry trend. Świadczy o tym, że stajemy się na zakupach coraz bardziej niezależni. Bo dawniej bazując na mało wiarygodnych opiniach samemu pozbawialiśmy się możliwości jakiegokolwiek wyboru - ocenia.
Potwierdzają to badania „Local Consumer Review Survey", które w ostatnich latach prowadzono w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Wynika z nich, że 72 proc. konsumentów ufa opiniom zamieszczonym w sieci. I z roku na rok te statystyki tylko rosną. Ze wspomnianych badań wynika również, że przeciętny internauta potrzebuje od trzech do dziesięciu opinii innych internautów, by zaufać danej ofercie.
W społeczności siła!
A w przypadku Polski kolejny raz potwierdza się, że Polacy mogą pochwalić się jednym z najwyższych IQ zakupowych. "Aż 70% ankietowanych czyta opinie innych użytkowników przedstawione przez sklep, a 60% szuka takich opinii jeszcze na innych, niezależnych serwisach" - czytamy w raporcie "Filary polskiego E-commerce 2013". Z tych badań wynika, że dziś już zaledwie co czwarty z nas decyzje zakupowe podejmuje na podstawie opinii znajomych, a nie informacji zdobytych w sieci.
Bo na rekomendacjach zdobytych dzięki social shoppingowi nikt chyba jeszcze nie stracił. W przeciwieństwie do "okazji", w które potrafili wpakować nas domorośli eksperci.
logo
Social shopping to świetna rada przed zbliżającymi się zakupami prezentów na [url=http://www.shutterstock.com/pic-117998947/stock-photo-happy-woman-with-laptop-rejoicing-success-in-front-of-christmas-tree.html?src=hXgHGbsoqwwV7gFf_Wp1ww-1-54]święta[/url]. Fot. Shutterstock.com

- To zjawisko jest znacznie różne od tego, co było w Polsce dawniej - przyznaje Barbara Stawarz. Psycholog przypomina bowiem, że po upadku komunizmu przez długie lata kupowaliśmy nad Wisłą wszystko, na co po prostu było nas stać. Zupełnie nie zwracając uwagi na to, jak cena ma się do jakości. Sąsiad miał i polecał? Mieć musieliśmy i my. W dużej mierze właśnie dzięki pojawieniu się social shoppingu te czasu minęły bezpowrotnie. - To bardzo dobrze, że teraz zaczynamy zwracać uwagę na to, co i ile kosztuje. I przede wszystkim, jaką oferuje się nam jakość - mówi Stawarz.
Stado myśliwych poluje skuteczniej
Dlatego tak bardzo rośnie popularność porównywarek cen, które od dawna oferują nie tylko proste zestawienie cen. W miejscach takich, jak Ceneo dowiadujemy się nie tylko tego, jaka może być najniższa cena interesujących nas zakupów. Dzięki wiarygodnym opiniom tych, którzy skorzystali z serwisu przed nami, łatwo dowiemy się też wszystkiego na temat jakości produktu. Porównywarki cen są tak skuteczne, że za ich sprawą nagle zniknęła gdzieś nawet typowa polska cecha polegająca na utwierdzaniu się w przekonaniu, że najlepsze zakupy robi się "własnym rozumem", czyli zwykle... na wyczucie.
- Fenomen porównywarek wiąże się z tym, że kiedy udaje nam się znaleźć jakąś okazję i zdobywamy w ten sposób coś naprawdę atrakcyjnego, to mamy poczucie, iż jesteśmy niczym myśliwy, który ustrzelił właśnie wielkiego zwierza i rodzina na długo ma co jeść. To nic innego niż pozostałości w naturze sprzed wieków. Po drugie, gdy kupujemy naprawdę okazyjnie, podnosi się także nasza samoocena w odniesieniu do trafności podejmowanych na co dzień decyzji - przekonuje psycholog.