Czy prezydent Lech Kaczyński był równie wielkim przywódcą, co Józef Piłsudski, czy Jan Paweł II?
Czy prezydent Lech Kaczyński był równie wielkim przywódcą, co Józef Piłsudski, czy Jan Paweł II? Fot "wSieci" 44/2013
Reklama.
Tygodnik jednocześnie próbuje podjąć dywagacje na temat tego, co legendarni mężowie stanu powiedzieliby dziś Polakom. Karnowscy sugerują, że bez wątpienia byłaby to krótka rada: "pilnujcie Polski". Wkrótce po opublikowaniu najnowszej okładki ich pisma szybko o wiele gorętsza dyskusja rozpoczęła się w sieci na temat tego, czy byłego lidera Prawa i Sprawiedliwości, z którym sympatyzują bracia Karnowscy w ogóle można tak łatwo zrównać z innymi przywódcami naszego narodu, którzy bezapelacyjnie zapisali się w historii Polski.
Magazyn Lecha Kaczyńskiego stawia bowiem na równi z papieżem Janem Pawłem II, legendarnym kard. Stefanem Wyszyńskim, czy marszałkiem Józefem Piłsudskim. Oprócz tego okładka może budzić jednak spore kontrowersje także z innego powodu. Wśród "wielkich rodaków" przedstawionych przez prawicowe pismo znalazł się również... Roman Dmowski. "Gdyby Polska nie miałaby tylu Żydów, nigdy by nie było rozbiorów" - mawiał przecież przywódca endeków.
Natomiast autorzy najnowszej okładki "wSieci" sugerują, że ojciec przedwojennego antysemityzmu był człowiekiem równie wielkim, co na przykład Jan Paweł II. Dla wielkiego papieża-Polaka takie porównanie to tymczasem raczej obelga. Dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który utrzymywał świetne kontakty ze środowiskami żydowskimi chyba również.