W internecie pojawiły się nieprawdziwe informacje o tym, że Maciej Musiał nie żyje.
W internecie pojawiły się nieprawdziwe informacje o tym, że Maciej Musiał nie żyje. Fot. Arkadiusz Wojtasiewicz / Agencja Gazeta

"Dlaczego Maciej umarł? Bo Musiał" – to chyba najczęstszy komentarz pod informacjami, że nie żyje znany aktor młodego pokolenia. Ze screenów dostępnych w sieci wynikało, że informację podały także telewizje TVN24 i Polsat News. Okazało się, że Musiał żyje, a screeny są sfabrykowane. Teraz telewizja TVN24 zapowiada podjęcie kroków prawnych wobec osób używających jej logotypu.

REKLAMA
Idol nastolatek Maciej Musiał przeżył medialną śmierć. W internecie pojawiły się informacje, że aktor zginął w wypadku samochodowym. Wiarygodności tej informacji dodawały screeny pasków informacyjnych z TVN24 i Polsat News. Jednak w kilkanaście godzin po rozpowszechnieniu ich w sieci okazało się, że aktor ma się dobrze, a informacja to głupi żart.
"Jestem, żyję i mam się dobrze. Choć ubolewam, że zostały przekroczone wszelkie granice. Nie życzę tego nikomu z Was" – napisał na Facebooku Musiał. "Nieczęsto dane jest mi przeżyć własną śmierć, także było to wyjątkowe doświadczenie. Niestety bardzo nieprzyjemne dla członków mojej rodziny" – dodawał w programie "Dzień dobry TVN".
Później okazało się także, że TVN24 i Polsat News zostały wmieszane w całą sprawę niesłusznie. "TVN24 nie podała fałszywej informacji o śmierci aktora Macieja Musiała. (…) Jeśli nieprawdziwe informacje godzące w dobre imię TVN24 będą rozpowszechnianie, stacja podejmie stosowne kroki prawne." – poinformowano na stronie stacji.